"WIELKA KSIĘGA PRZYGÓD. BASIA", Z. Stanecka, M. Oklejak, Wyd. Egmont 2014

W naszym domu nadal trwa szał na "Basię". Nawet nowa lala została ochrzczona imieniem ulubionej bohaterki mojego Syna. Codziennie czytamy wiele różnych książeczek, ale i tak obowiązkowo przed snem musimy dowiedzieć się, co nowego u naszej Basi. Prawie jakbyśmy oglądali serial :) I tak, jak w serialu właśnie, tak i bohaterowie ukochanej serii książek są nam bliscy, przeżywają podobne historie, emocje, mamy z nimi wiele wspólnego.


Co prawda Basia ma 5 lat, a mój Rysio 3, Basia ma starszego i młodszego brata, a Rysio tylko młodszą siostrę (i całe szczęście!), Basia jest dziewczyną, a Rysio chłopakiem, lecz łączą ich sprawy przedszkola, młodszego rodzeństwa, zakazów rodziców, ciekawość świata oraz trudne rozterki kilkulatka.

Kilka dni temu, zupełnie w tym samym czasie co u nas, u  Basi panowały tropikalne upały. Mama w ciąży musiała odpoczywać, Jankowi nie chciało się nic robić, więc dziewczynka odwiedziła z tatą zoo. Zobaczyła tam jedną niedźwiedzią łapę, wróble, ogon geparda, bąbelki w wodzie, które gdzieś w głębi robiła foka, czubek głowy hipopotama... Czy ta wycieczka mogła się skończyć dobrze?
("Basia i upał w zoo")

Basia jest już starszym przedszkolakiem, wie więc co i kiedy ją czeka w przedszkolu. Wie, kiedy je się obiad, kiedy wychodzi do parku, kiedy jest czas na zabawę. Zna też już wszystkie dzieci, a jednak ciągle nie ma prawdziwej, dobrej koleżanki. Niby przyjaźni się z Zuzią, ale ona czasem woli Helenkę, a wtedy udaje, że Basia jest niewidzialna. Dziewczynce jest strasznie przykro z tego powodu. Aż pewnego dnia, zaczyna się bawić z Anielką, która ukazuje się super koleżanką!
("Basia i przedszkole")

Mama Basi ma wielki brzuch. W końcu jedzie do szpitala i rodzi małe dziecko. Basia i Janek mają braciszka! Tata twierdzi, że maluch ma na imię Dominik, mama natomiast, że Krzyś, ale dzieciaki wiedzą swoje- to jest Franek i już! Frankowi nawet się spodobało jego imię. Franek Baranek, Franek Kolanek, hi, hi. Tylko, czy wszyscy muszą się tak zachwycać tym wrzeszczącym, łysym niemowlakiem?! Tego już za wiele!
("Basia i nowy braciszek")

Basia też szykuje się do Bożego Narodzenia ("Basia i Boże Narodzenie"), przeżywa powrót mamy do pracy ("Basia i mama w pracy"), zupełnie nie rozumie, dlaczego bałagan robi się tak szybko, a tak długo się go sprząta ("Basia i bałagan"), choruje z radości i lęku przed nieznanym wydarzeniem ("Basia i taniec").

"Wielka księga przygód. Basia" to 7 opowieści o zupełnie typowym dzieciństwie pewnej zabawnej, ciekawej świata dziewczynki.  Dowcipne, prawdziwe, bliskie życiu przedszkolaka historie, zainteresują każdego z nich.

A już jesienią ukażą się nowe przygody Basi! Odliczamy dni do wielkiej premiery!