Otrzymałam
kolejne 3 produkty do przetestowania od sklepu Bingo Spa oraz prośbę
o szczerą opinię. Chcą szczerości (no ejże, u mnie zawsze jest
szczerze!!!)? Ok, ale reklamacji nie uwzględniam...
Dziś o serum do ciała czekoladowo- papajowym.
Dziś o serum do ciała czekoladowo- papajowym.
Według
producenta: Serum BingoSpa sprawi by
pielęgnacja Twojej skóry stała się niezapomnianą chwilą, chwilą
na którą z niecierpliwością czekasz, chwilą, którą pragniesz,
by trwała bez końca... dzięki czekoladzie. Ziarno kakaowca -
Theobroma cacao -z którego powstaje czekolada zawiera wiele cennych
dla skóry substancji,posiada zdolność zmiękczania skóry. Poza
tym wykazuje działanie odmładzające i odświeża skórę,
skutecznie likwiduje suchości skóry. Antyoksydanty, czyli składniki
spowalniające proces starzenia się skóry, znajdujące się w
czekoladzie, zapobiegają rozwojowi wolnych rodników, które
wpływają na utratę przez skórę kolagenu, elastyny i innych
protein. Składniki czekoladowego serum BingoSpa drenują i pobudzają
metabolizm komórkowy, regenerują i działają kojąco. Te wyjątkowe
właściwości zawdzięczamy obecności w ziarnie kakaowym
różnorodnych substancji, z których najważniejsze to:
- psychoaktywne – ß-fenyloetyloamina, tryptofan, anandamid,
- nawilżające i detoksykujące – kofeina i teobromina
- antyoksydacyjne i ochronne w stosunku do komórek skóry –
polifenole, głównie flawonoidy i kwasy fenolowych
Wyjątkowe, czekoladowo - papajowe serum BingoSpa do pielęgnacji
ciała o aksamitnej konsystencji i kuszącym zapachu rozpieści Twoją
skórę i zmysły. Waga 150g
Według
mnie: przyznam się Wam, że
nigdy jeszcze ani nie jadłam papai, ani nie wąchałam! Trudno mi
więc stwierdzić, czy serum pachnie rzeczywiście jak egzotyczny
owoc aniołów. Mnie zapach bardzo odpowiada, natomiast mojemu Mężowi
nie przypadł do gustu. Ale to w końcu mój kosmetyk...
Zapach
jest orzeźwiający, relaksujący i zdecydowanie poprawiający humor
w jesienny dzień, lecz niestety krótkotrwały (lub nos szybko się
do niego przyzwyczaja?). Konsystencja produktu jest dosyć gęsta,
jednak łatwo się rozprowadza i szybko wchłania w skórę, nie jest
tłusta, więc nie plami ubrań. Efekt, jaki daje
czekoladowo-papajowe serum całkiem mnie zadowala- ciało jest
wystarczająco nawilżone, miękkie, pachnące. Produkt ma właściwie
tylko jedną wadę- producent ostrzega na opakowaniu, by nie stosować
serum na podrażnioną lub skaleczoną skórę. Świetnie, że jest
zamieszczone takie ważne ostrzeżenie, co świadczy o uczciwości
producenta (brawo!), jednak oczekuję od produktu nawilżającego do
ciała, by również łagodził delikatne podrażnienia (np. po
depilacji lub inne).
Opakowanie jest praktyczne- ułatwia zastosowanie oraz sprawia, że nie pozostawimy w nim ani grama produktu.
Do upolowania tutaj.
Opakowanie jest praktyczne- ułatwia zastosowanie oraz sprawia, że nie pozostawimy w nim ani grama produktu.
Do upolowania tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.