Już
za kilka dni- 14 października, Kubuś Puchatek skończy … 86 lat!
Niesamowite, że ciągle uwielbiają go najmłodsi i to niezmiennie
od 1926 roku. A może i bardziej- za sprawą kolorowych i pięknych
wydań książeczek, zabawnych seriali animowanych, coraz to
wymyślnych gadżetów?
Zastanawiam się, czy w dzisiejszych czasach jest jeszcze możliwe wymyślenie przez pisarzy międzypokoleniowego bohatera? Czy za 100 lat, ktoś jeszcze będzie czytać i zachwycać się Harry Potterem? A pisarze XX wieku podarowali nam wiele mądrych i ponadczasowych postaci, między innymi Kubusia Puchatka, o którym dzisiaj piszę.
Czas przedstawić tego sympatycznego misia i jego przyjaciół kolejnego pokoleniu- pokoleniu mojego Synka. Na pierwsze spotkanie z Kubusiem wybrałam książeczkę „Kubuś i Przyjaciele. Poznajmy się”. Jest to wydanie idealne dla roczniaka, gdyż:
Zastanawiam się, czy w dzisiejszych czasach jest jeszcze możliwe wymyślenie przez pisarzy międzypokoleniowego bohatera? Czy za 100 lat, ktoś jeszcze będzie czytać i zachwycać się Harry Potterem? A pisarze XX wieku podarowali nam wiele mądrych i ponadczasowych postaci, między innymi Kubusia Puchatka, o którym dzisiaj piszę.
Czas przedstawić tego sympatycznego misia i jego przyjaciół kolejnego pokoleniu- pokoleniu mojego Synka. Na pierwsze spotkanie z Kubusiem wybrałam książeczkę „Kubuś i Przyjaciele. Poznajmy się”. Jest to wydanie idealne dla roczniaka, gdyż:
- zawiera grube, tekturowe strony, które z łatwością można przewracać małymi rączkami,
- zawiera proste ilustracje bohaterów, bez zbędnych udziwnień oraz rażącego tła,
- na jednej stronie zamieszczono krótki tekst, a obok- na drugiej- odpowiednią ilustrację,
- ilustracje podzielone są na 3 duże elementy- puzzle, które można wyciągać i układać!
- o każdym bohaterze napisano zabawny i prosty wierszyk, którego można nauczyć się na pamięć ;) ,
Całość
to piękna puzzlowa książeczka, która uczy i bawi malucha.
Teraz
mam kolejny patent na spokojne zjedzenie kolacji przez mojego Rysia.
Kubuś Puchatek ma na niego dobry wpływ- tak go zainteresuje, że
Młody otwiera buzię ze zdziwienia, przełyka i znowu otwiera, a
mama podstępnie pakuje Synkowi pożywną kaszkę …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.