czwartek, lipca 26, 2018

"TATUAŻYSTA Z AUSCHWITZ" Heather Morris, tłum. K. Gucio, Wyd. Marginesy 2018


"Za długo to trwa. Tatuowanie mężczyzn to jedno, ale profanacja ciał młodych kobiet to dla Lalego makabra. Zerka w górę i widzi mężczyznę w białym kitlu, który kroczy niespiesznie wzdłuż ustawionych w rzędzie dziewcząt. Co jakiś czas zatrzymuje się i przygląda twarzy i sylwetce przerażonej kobiety. W końcu podchodzi do dziewczyny, której ramię Lale trzyma w delikatnym uścisku, chwyta ją za twarz i obraca to w jedną, to w drugą stronę. Lale zagląda w jej przerażone oczy. Jej usta drgają, jeszcze chwila i się odezwie. Lale mocno ściska jej ramię, żeby ją powstrzymać. Ucisza ją niemym gestem. Mężczyzna w białym kitlu puszcza jej twarz i oddala się.
     - Bardzo dobrze- szepcze Lale i bierze się do tatuowania ostatnich cyfr- 4902. Kiedy kończy, przez moment trzyma ramię dziewczyny w dłoni i spogląda na nią. Zmusza się do nieśmiałego uśmiechu. Ona odpowiada jeszcze bardziej nieśmiało, ale oczy jej błyszczą. Kiedy Lale w nie zagląda, czuje, jak serce zatrzymuje mu się na chwilę, po czym zaczyna bić mocno, jakby po raz pierwszy w życiu, niemal wyrywając mu się z piersi. Z trudem odrywa wzrok od jej oczu i wbija go w ziemię. Ktoś podsuwa mu kolejny kawałek papieru.
     - Pospiesz się, Lale- napomina go znowu Pepan.
     Kiedy podnosi wzrok, jej już nie ma.


Czy w tak okrutnych czasach, jakimi była II wojna światowa, miłość się zdarzała? Czy w tak okrutnym miejscu, jakim był obóz śmierci, miłość miała jakąś szansę? Czy ci, którym się przytrafiła byli szaleńcami czy szczęściarzami?

26-letni Lale, słowackiego pochodzenia, trafia do Auschwitz. Jest 1942 rok. Dzięki łutowi szczęścia oraz znajomości kilku języków, zostaje oddelegowany do pełnienia funkcji więziennego tatuażysty. Dzięki temu może liczyć na niektóre przywileje, na przykład dodatkowe racje jedzenia, swój "pokój" w baraku, większą swobodę. Mężczyźnie udaje się nawet przemycać jedzenie dla innych i płacić za nie biżuterią i pieniędzmi. Każdego dnia powtarza sobie swoje motto: "ktokolwiek ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował". Wielokrotnie przekona się, że dobro, które okazał, wraca i do niego.

Pewnego dnia przychodzi mu tatuować nowo przybyłe do obozu kobiety. Jego szczególną uwagę przykuwa jedna z nich. Zakochuje się w niej od pierwszego spojrzenia.

"- Moja piękna Gita. Całkowicie mnie oczarowałaś. Zakochałem się w tobie.
   Lale sprawia wrażenie, jakby całe życie czekał, by móc powiedzieć te słowa.
- Ale dlaczego? Jak możesz coś takiego powiedzieć. Popatrz na mnie tylko. Jestem brzydka. Jestem brudna. Moje włosy... Kiedyś miałam takie piękne włosy.
- Twoje włosy są cudowne takie jak teraz i będą cudowne w przyszłości.
- Ale my nie mamy przyszłości.
   Lale przytula Gitę i zmusza, by spojrzała mu w oczy.
- Ależ oczywiście, że mamy. Jutro dla nas nadejdzie. Tej nocy, kiedy mnie tu przywieźli, poprzysiągłem sobie, że przeżyję to piekło. Przeżyjemy i zaczniemy życie na nowo tam, gdzie będziemy mogli się całować, kiedy będziemy chcieli, gdzie będziemy się kochać, kiedy będziemy chcieli."


Czy miłość motywowała ich do przetrwania? Czy miłość dopełniania ich naderwane człowieczeństwo? Dawała resztki godności?

Nie myślcie sobie, że sięgając po tę książkę, chwytacie za romansidło- rozczarujecie się. To dramatyczny dokument. "Tatuażysta z Auschwitz" to przejmująca powieść oparta na faktach, opowiadająca o piekle w obozach pracy, miłość dwojga bohaterów jest tylko jego tłem. Choć muszę przyznać, że historia Lalego i Gity jest wzruszająca i niezwykła, czyniąc ją na pewno jedną z najpiękniejszych historii miłosnych.

Bardzo polecam Wam ten bestseller!

2 komentarze:

  1. Obowiązkowa pozycja dla mnie. Wprawdzie nie pracuję już w zawodzie, ale nadal jestem historykiem. Pozdrawiam znad filiżanki porannej kawy.
    PS. Brat mojego śp. Taty mieszka w Oświęcimiu, często tam jestem...

    OdpowiedzUsuń
  2. I think this is among the most important information for me.
    And i am glad reading your article. But wanna remark on some general things,
    The site style is wonderful, the articles is really nice
    : D. Good job, cheers

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...