"Opowiadanie historyjek do działka dla mężczyzn. (...) Kobiety żyją dalej. Dla nas ta wojna była czym innym niż dla nich. Kiedy się skończyła, nie brałyśmy udziału w paradach, nie dostawałyśmy medali, nie wspominano o nas w książkach historycznych. W czasie wojny robiłyśmy to, co do nas należało, a gdy się skończyła, pozbierałyśmy kawałki i zaczęłyśmy życie od nowa. (...)"
"Słowik" kusił mnie od tygodni. Odkładałam bestseller tylko ze względu na jego objętość- ponad 500 stron. A kiedy już zaczęłam czytać, nawet nie wiem kiedy przekroczyłam pierwszą setkę...
To nie jest powieść o miłości, jak usłyszałam kiedyś o niej w radiu. Owszem, jej sensem jest miłość ponad wszystko, lecz nie znajdziecie tu opisów pełnych romantycznych uniesień, ani miłosnych spotkań. To powieść przede wszystkim o II wojnie światowej we Francji, cierpieniu, podłości, okrucieństwie, biedzie, głodzie, odwadze, strachu, utracie godności, o śmierci... Czytane i oglądane horrory mają się nijak do tej historii. Bo w porównaniu z tymi pierwszymi, to wydarzyło się naprawdę milion razy na całym świecie (powieść jest inspirowana życiorysem bojowniczki ruchu oporu).
W okupowanej Francji Niemcy szerzą zło. Można zostać zabitym, pobitym, zagłodzonym, zwolnionym z posady, wyrzuconym z domu czy wywiezionym do obozu koncentracyjnego z każdego powodu. Młodą Vianne opuszcza mąż, który wstępuje do wojska. Bezbronna kobieta zostaje sama z córką. Podobny los spotyka pozostałych mieszkańców Francji. Kiedy niemiecki kapitan zajmuje dom bohaterki, coraz bardziej wkraczając w jej życie, Vianne trzyma się nadziei i myśli, by przetrwać do powrotu Antoine. Natomiast Isabelle, nastoletnia siostra Vianne, nie zamierza biernie czekać na koniec wojny, pragnie walczyć o swój kraj, dołączając do ruchu oporu i narażając się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Jednak z biegiem wydarzeń obie muszą wykazać się odwagą, determinacją i odpornością psychiczną. Czy coś jest w stanie ich złamać? Czy doczekają się końca wojny? Jak poddać się miłości, kiedy na każdym kroku słychać wycie syren, spadające bomby i strzały z karabinów?
Powieść okrzyknięto książką roku, przez ponad 75 tygodni utrzymywała się na liście bestsellerów New York Times'a, sprzedano jej miliony egzemplarzy na całym świecie, a także wykupiono już prawa do ekranizacji.
Nie ma się czemu dziwić. "Słowik" to książka, którą warto znać! Polecam.
Sprzedano miliony egzemplarzy na całym świecie, a ludzie i tak niczego się nie nauczą. Nadal będą prowadzić wojny jeszcze gorsze od tej ostatniej.
OdpowiedzUsuń