Pamiętam,
kiedy w latach 90-tych rodzice masowo kupowali i czytali „Jak
mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do
nas mówiły” A. Faber i E. Mazlish. To był obowiązkowy
przewodnik po komunikacji rodzinnej. W naszej domowej biblioteczce
także się znalazł, choć ciągle Mama komuś go pożyczała.
Później na studiach sama sięgnęłam po ten poradnik i zaczęłam
stosować poznane metody.
Choć czytam wiele książek, w tym poradników, natrafiam na te gorsze i lepsze (te drugie staram się Wam prezentować), ale właściwie nie zetknęłam się jeszcze z takim, którego poleciłabym absolutnie WSZYSTKIM rodzicom i wpisała do kanonu obowiązkowych lektur dla „posiadaczy dzieci”. Jednak zmienia się to dzisiaj. Oto poradnik nad poradnikami! Przewodnik nad przewodnikami! Wspaniała książka, którą musicie koniecznie przeczytać! A gdy zastosujecie wskazówki w niej zawarte, gwarantuję Wam, że Wasze życie rodzinne zmieni się na lepsze (nawet jeśli już jest super, będzie jeszcze lepiej i pozostanie tak już na zawsze)!
Czy chcielibyście, by Wasze dzieci w każdym etapie swojego życia umiały i chciały z Wami rozmawiać? By nie „pyskowały”, nie kłamały, nie uciekały z rodzinnego gniazda? A czy zastanawiacie się, jaki jest środek, by to osiągnąć? Pytam dalej. Co pamiętacie z rozmów, tłumaczeń, zakazów i nakazów Waszych Rodziców w stosunku do Was? Pewnie niewiele... A co pamiętacie z Ich życiowych wyborów i doświadczeń? Zgaduję, że o wiele więcej... (bo oczywiście takie same wspomnienia mam i ja). „Dziecko o wiele więcej uczy się z tego, kim jesteśmy, niż z tego, co mówimy. Dlatego musimy być tym, kim chcemy, żeby stały się nasze dzieci”- J. Ch. Pearce. Zapamiętajcie sobie te słowa do końca życia i przekażcie swoim dzieciom, kiedy same staną się Rodzicami...
Choć czytam wiele książek, w tym poradników, natrafiam na te gorsze i lepsze (te drugie staram się Wam prezentować), ale właściwie nie zetknęłam się jeszcze z takim, którego poleciłabym absolutnie WSZYSTKIM rodzicom i wpisała do kanonu obowiązkowych lektur dla „posiadaczy dzieci”. Jednak zmienia się to dzisiaj. Oto poradnik nad poradnikami! Przewodnik nad przewodnikami! Wspaniała książka, którą musicie koniecznie przeczytać! A gdy zastosujecie wskazówki w niej zawarte, gwarantuję Wam, że Wasze życie rodzinne zmieni się na lepsze (nawet jeśli już jest super, będzie jeszcze lepiej i pozostanie tak już na zawsze)!
Czy chcielibyście, by Wasze dzieci w każdym etapie swojego życia umiały i chciały z Wami rozmawiać? By nie „pyskowały”, nie kłamały, nie uciekały z rodzinnego gniazda? A czy zastanawiacie się, jaki jest środek, by to osiągnąć? Pytam dalej. Co pamiętacie z rozmów, tłumaczeń, zakazów i nakazów Waszych Rodziców w stosunku do Was? Pewnie niewiele... A co pamiętacie z Ich życiowych wyborów i doświadczeń? Zgaduję, że o wiele więcej... (bo oczywiście takie same wspomnienia mam i ja). „Dziecko o wiele więcej uczy się z tego, kim jesteśmy, niż z tego, co mówimy. Dlatego musimy być tym, kim chcemy, żeby stały się nasze dzieci”- J. Ch. Pearce. Zapamiętajcie sobie te słowa do końca życia i przekażcie swoim dzieciom, kiedy same staną się Rodzicami...
„Szanujący
Rodzice, szanujące Dzieci” adresowani są do rodzin z dziećmi w
każdym wieku. Przewodnik ten opiera się na zasadach i praktyce
Porozumienia bez Przemocy autorstwa dr Marshalla B. Rosenberg. Jest
to sposób komunikacji oparty na empatii, uczuciach, potrzebach obu
stron oraz zastosowaniu określonego języka, tak by uniknąć
agresji, a jednocześnie wesprzeć współdziałanie. Brzmi, jakby to
było prawie niemożliwe w zastosowaniu. Ale wcale tak nie jest!
Wystarczy poznać, przemyśleć i zacząć wcielać w życie tę
metodę, a da się zauważyć różnicę w jakości Waszych dialogów.
Autorki piszą prostym językiem, trafiając do serc i głów każdego, komu zależy na dobrym porozumieniu bez konfliktów. Przedstawiają „7 kroków do współdziałania”, gdzie każdy z nich zbliża Rodzica do swojego Dziecka:
Autorki piszą prostym językiem, trafiając do serc i głów każdego, komu zależy na dobrym porozumieniu bez konfliktów. Przedstawiają „7 kroków do współdziałania”, gdzie każdy z nich zbliża Rodzica do swojego Dziecka:
Krok
1. Rodzic ma cel
Krok
2. Dostrzeż potrzebę stojącą za działaniem
Krok
3. Zbuduj poczucie bezpieczeństwa, zaufanie i więź
Krok
4. Inspiruj do dawania
Krok
5. Używaj języka szacunku
Krok
6. Ucz się i rozwijaj razem z dzieckiem
Krok
7. Zmień swój dom w Strefę bez Przemocy.
Do każdego kroku dodano ćwiczenia, by lepiej opanować przedstawione umiejętności. Sporą część książki zajmują także zabawy i inne formy aktywności dla całej rodziny, uczące każdego z jej członków Porozumienia bez Przemocy.
Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, a raczej jej zakup, gdyż będziecie do niej wracać wielokrotnie. Stańcie się Szanującymi Rodzicami u boku Szanujących Dzieci.
Do każdego kroku dodano ćwiczenia, by lepiej opanować przedstawione umiejętności. Sporą część książki zajmują także zabawy i inne formy aktywności dla całej rodziny, uczące każdego z jej członków Porozumienia bez Przemocy.
Gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę książkę, a raczej jej zakup, gdyż będziecie do niej wracać wielokrotnie. Stańcie się Szanującymi Rodzicami u boku Szanujących Dzieci.
Właśnie takiej książki szukałam
OdpowiedzUsuńI rzeczywiście prawda z tym "jak mówić" - u moich rodziców też teoaretycznie była w biblioteczce, a w praktyce ciągle była komuś pożyczana
Również się przyda, przeczytam i później dam znac :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper, że zwróciłaś uwagę na tę książkę - lektura obowiązkowa dla wszystkich rodziców.
OdpowiedzUsuń