niedziela, września 04, 2022

"FAKTY MUSZĄ ZATAŃCZYĆ" Mariusz Szczygieł, Wydawnictwo Dowody na Istnienie 2022



Reportaż to gatunek literacki, który coraz bardziej mnie wciąga. Im częściej po niego sięgam, tym bardziej jestem zaskoczona jego wartością, i tym więcej chcę go czytać. Cały czas jednak szukam reportażu o polskich nauczycielach, którzy kochają swoją pracę, lecz zmagają się na co dzień z systemem oświaty i nieprzychylną opinią społeczną. Jak dotąd taki dłuższy tekst nie został napisany. Jakiś czas temu doszłam do wniosku, że jeżeli sama się za to nie wezmę, to taki nie powstanie. Czy naprawdę nie jest to temat warty uwagi? 😉 Oczywiście to taki mój żarcik, bo nigdy nie odważyłabym się opublikować reportażu swojego autorstwa! Nie wydaje mi się, bym potrafiła porwać czytelnika w mury szkół, kuratoriów i MEN... Do tego potrzebny jest mistrz! Panie Mariuszu, może Pan się podejmie? 😃

Myślę, że tej postaci nie muszę przedstawiać, no ale może nie wiecie, że Mariusz Szczygieł, wielokrotnie nagradzany, wybitny i znany na całym świecie reporter (jego książki zostały przetłumaczone na 21 języków!),  studiował dziennikarstwo 16 lat! Przerywał naukę, biorąc urlopy dziekańskie, nawet rzucał studia i powtarzał lata (tak, tak! Więc jeśli macie podobne doświadczenia, głowa do góry, prawdopodobnie cechuje Was nietuzinkowa osobowość i macie jeszcze szansę na "wypłynięcie"...). Co istotne, jak się ma taki talent i takie autorytety pióra blisko siebie (na przykład Hannę Krall czy Małgorzatę Szejnert), to "papierek" z tytułem magistra nie jest potrzebny. Ale jednak Szczygieł skończył studia, po których od razu został wykładowcą. Co ciekawe, twierdzi, że nie lubi uczyć. Może dlatego właśnie wydał książkę, w której przekazuje wszystko co ma do powiedzenia na temat reportażu, by więcej się nie powtarzać. W "Fakty muszą zatańczyć" próbuje wyjaśnić, dlaczego czytamy literaturę faktu, a także zdradza warsztat pracy reportera, dla tych, którzy mają ambicje.

Czytając tę publikację, powypisywałam sobie mnóstwo cytatów- rad, gdybym jednak kiedyś odważyła się pisać.

"(...) pisarz non-fiction pozwala mi uczestniczyć w świecie, do którego fizycznie nie mam lub nie miałem dostępu. Żyję sobie przez jakiś czas w książce. Wchodzę w relacje z ludźmi, z którymi nigdy bym w takie relacje nie wszedł. Reportaż daje doświadczenie zastępcze."

"Reportaż pozwala porzucić swoje życie i przez chwilę (a dokładnie tyle, ile trwa lektura) żyć życiem kogoś innego. Kogoś, kto nie został wymyślony."


To od razu zapytam: macie ochotę porzucić swoje życie i wejść w życie nauczyciela? Macie siłę stawić się w jego rolę? Odkryć punkt widzenia i motywacji belfra? Och, to znowu mój taki żarcik 😂

Mariusz Szczygieł wycisnął esencję na temat reportaży i zrobił to z poczuciem humoru, jak i podając dziesiątki przykładów, by nie być gołosłownym i by zobrazować, o czym mówi. Dzięki temu zabiegowi, miałam okazję poznać fragmenty najznakomitszych tekstów. Przez to niestety moja lista książek, które chcę przeczytać znowu się wydłużyła 🙆

Dużo dowiedziałam się o pracy reportera oraz o konstrukcji reportaży. Mogłabym to spuentować tak: wszystko, co chciałabyś, chciałbyś wiedzieć o reportażu, ale boisz się zapytać, dowiesz się od Szczygła 😉


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...