Fascynuje mnie, od kiedy tylko o niej usłyszałam, czyli jako starsze dziecko. Ewolucja jest faktem, który według mnie kłóci się całkowicie z religią, która jest opowieścią. Niektórzy wierzą i w jedno, i w drugie, ale w mojej ocenie, jedno wyklucza drugie. Jednak nie o tym dzisiaj piszę. Tym razem o ewolucji, która nie nadąża za rozwojem świata.
Moje Dzieci są już od dawna zaznajomione z teorią ewolucji i dzięki temu wszyscy w domu czasem zastanawiamy się nad powstaniem gatunku ludzkiego, jak i innych istnień na Ziemi. Dzieciom (ośmio- i dziesięciolatkowi) nie mieści się w głowach, jak to jest, że pochodzimy od małp. Kiedyś któreś z nich zapytało mnie: "Mamo, jak to jest, że ja kiedyś byłem małpą? To było wtedy, jak byłem w twoim brzuchu, czy jak jeszcze w twoim sercu?" Urocze to pytanie, ale rzeczywiście trudno kilkulatkowi pojąć taką abstrakcję, że wiele milionów lat temu nasi przodkowie wyewoluowali do homo sapiens. To czasem i mnie nie mieści się w głowie! Jak to możliwe, że dawniej skakaliśmy po drzewach, prowadziliśmy zbieracko- łowczy tryb życia, a dzisiaj obsługujemy skomplikowane programy komputerowe, przeprowadzamy operacje chirurgiczne, opracowujemy superinteligentną technologię "i ogarniamy umysłem budowę samego Wszechświata"? Jak zmieniło się nasze życie- kiedyś trzeba było upolować dziką zwierzynę, by przeżyć, dziś wystarczy, że pójdziemy na zakupy do pobliskiego sklepu! Nasi bardzo dawni przodkowie byli w stanie pokonać dziennie najwyżej kilkadziesiąt kilometrów, dzisiaj jesteśmy w stanie przemierzać tysiące kilometrów samochodem, samolotem czy promem. Czy to nie jest niesamowite?! Dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok książki "Niedostosowani". Musiałam się w nią wgłębić!
"Przemiany środowiskowe na wielką skalę prowadzą do ewolucyjnego niedostosowania (...), ewolucyjna reakcja na owe przemiany czasem jest wystarczająca, a czasem nie.", pisze w swojej książce naukowiec Adam Hart.
Czy nietolerancje pokarmowe, otyłość, nieustanne odczuwanie stresu, popadanie w nałogi, popełnianie błędów myślowych i wiele innych reakcji naszych organizmów może być wynikiem nie nadążania przystosowania się do zbyt szybko zmieniającego się świata? Czy funkcjonowanie człowieka nadal jest na poziomie sprzed kilku milionów lat, a tylko nam się wydaje, że jesteśmy tacy "nowocześni"?
"Wciąż jeszcze nie wiemy wszystkiego o tym, co naprawdę czyni nas ludźmi, i nadal rozwiązujemy zagadki związane z naszą ewolucyjną przeszłością"- mimo XXI wieku, wciąż nie wiemy!!! A co za tym idzie, ewolucja pełna jest bajek, czyli nieprawdziwych przypuszczeń, na przykład takich, że pępek u człowieka wytworzył się w procesie ewolucji, a podobnie u lamparta pojawiły się cętki. To mit! Niektóre z błędnych przekonań obalane są w tej książce. Autor zagłębia się w genetykę, biochemię, archeologię, psychologię, a nawet w socjologię, filozofię, politykę i inne nauki, by poznać choć trochę tajemnic, jakie kryje w sobie ewolucja. Fascynująca to lektura 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.