Czy żyjąc na co dzień w biegu, mamy czas słuchać serca? Czy nasze emocje i potrzeby wewnętrzne mają siłę przebicia się przez bodźce zewnętrzne (komunikaty medialne, oczekiwania innych osób, poczucie obowiązku względem kogoś itp.)?
Prawdziwymi mistrzami serca są dzieci. Im miłość wychodzi naturalnie i szczerze. Nie przejmują się konwenansami, nie słuchają też rozumu, który im człowiek starszy, tym bardziej próbuje zdusić potrzeby serca. "Miłość nie pochodzi z intelektu, lecz z serca". Tymczasem wchodzenie dzieci w pędzący świat zabija w nich ten głos serca. Niektórzy tracą go bezpowrotnie. Czasem słyszą jego echo. Inni zagłuszają.
"Jeśli pomożemy dzieciom utrzymać żywe połączenie z ich sercami, miejscem, gdzie mieszka ich potencjał, aspiracje i marzenia, podarujemy im niezwykle cenny skarb. Jeśli nauczymy je, jak iść ścieżką serca, pozwolimy im się rozwijać i spełniać w tym, kim są, oraz budować wspaniałe zaufanie do siebie.
Dodatkowo, i to poza technologią mediów społecznościowych, nauczą się łączyć poprzez serce z ludźmi, których kochają, bez względu na to, gdzie się znajdują. To pozwoli im czuć się pełnymi i kochanymi, czuć wsparcie pomimo odległości oraz wynaleźć nowe, kreatywne sposoby na wyrażenie miłości.
Właśnie tak. By poradzić sobie z licznymi wyzwaniami, które czekają w przyszłości- tak osobistymi, jak politycznymi czy środowiskowymi- nasze dzieci, które jutro będą dorosłe, bardzo potrzebują być zakorzenione we własnych sercach i stanąć po stronie Miłości."
Poradnik dla rodziców, nauczycieli, przewodników duchowych pod tytułem "Miłość jest magiczna" to książeczka napawająca nadzieją i ciepłem. Autorka proponuje tu 10 rytuałów, które pozwolą połączyć się ze swoim sercem. Działania te niby są takie oczywiste- miałam takie wrażenie, że i mało odkrywcze- a jednak zapominamy o nich, nie starcza nam na nie czasu, a może i odwagi. Ale warto wypełnić nimi swoje dni i życie i "zarazić" nimi dzieci! Wystarczy, że będziemy:
👉 używać swoich talentów,
👉 udzielać pomocy,
👉 często się uśmiechać,
👉 okazywać empatię,
👉 wyrażać się z uprzejmością,
👉 znać swoją wartość,
👉 dzielić się z innymi,
👉 dbać o swoje otoczenie,
👉 wybaczać,
👉 angażować się w wolontariat.
Tylko tyle i aż tyle, by zmienić świat i siebie na lepsze! By rozpalić magię miłości do codziennego życia 💗
Każdego roku na całym świecie dochodzi do około dwustu, a nawet czasem i trzystu klęsk żywiołowych, takich cyklony, trzęsienia ziemi, tsunami, erupcje wulkanów, pożary, tornada, śnieżyce i burze gradowe, lawiny śnieżne, katastrofy ekologiczne i meteorologiczne 💥 Niektóre z nich można przewidzieć przy pomocy specjalistycznej aparatury i naukowców, którzy się tym zajmują. Lecz ciągle zbyt wiele wydarzeń dzieje się nagle i za szybko, by zapobiec nieszczęściom. Zjawiska te pokazują jak mało ciągle możemy zmienić wobec potężnym siłom natury.O fascynujących i jeszcze nie do końca poznanych zjawiskach, wywodzących się z potęgi natury, możecie się dowiedzieć zarówno Wy, jak i Wasze dzieci z mega ciekawej i świetnie wydanej książki "Co wstrząsa ziemią?".
To niezwykła publikacja, ponieważ opowiada prosto i pasjonująco, o tym, co bywa zagrożeniem dla życia ludzi, zwierząt i roślin. O tym, co niszczy wszystko, co spotka na swojej drodze. O tym, czego się obawiamy. I o tym, co choć pochodzi z natury, samej jej szkodzi. Ta książka jest tak ciekawie napisana, że zaczynasz się fascynować tym, co czytasz, choć przecież czytasz... o kataklizmach! 🌀 Ale czy to źle?
Na stronach znajdują się grafiki z przekrojami, mapy, ilustracje, które uzupełniają i obrazują ciekawostki, opisy, a także rozprawiają się z mniej lub bardziej znanymi mitami. Autor dzieli się także wskazówkami, jak najrozsądniej zachować się, kiedy będziemy mieli to nieszczęście znaleźć się w zasięgu zagrażającego nam zjawiska. 💨
Takie nowości wydawnicze uwielbiam! 😊 Od pierwszej strony wciągnęły się Moje Dzieci (zarówno Syn, jak i Córka), a kiedy udało i mi się przechwycić ten tytuł (a było to wczesnym porankiem, ostatniej soboty, kiedy to jeszcze słychać było ciche chrapanie pozostałych domowników, a ja w końcu mogłam w ciszy, z herbatą w dłoni nadrobić książkowe zaległości...), także nie mogłam się od niej oderwać do ostatniej kropki. I mimo wielu lat na karku, okazało się, że o wulkanach, cyklonach, tsunami, trzęsieniach ziemi i innych klęskach żywiołowych nie wiedziałam prawie nic...
Warto czytać takie książki 😌 💚
Kategoria wiekowa: 6+
Ilość stron: 90
Oprawa: miękka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.