Bez dwóch zdań- najlepsza gra planszowa na ferie zimowe! Ale oczywiście
nie tylko, sprawdzi się w wielu innych sytuacjach: na wakacjach,
podczas długich wieczorów, nudnych popołudni, leniwych poranków, imprez z
przyjaciółmi, rodzinnej kwarantanny czy samotnych chwil. Można w nią
grać do 8 osób, sprawdzi się więc także w dużych rodzinach.
Gra rekomendowana jest przez Mensa Mind Games, zdobyła też wiele nagród głównych od National Parenting Product Awards, Świat Przyjazny Dziecku, Parents Choice, Oppenheim Toy Portfolio. 💫
Są trzy oficjalne warianty gry, ale jeśli jesteście kreatywni, na pewno wymyślicie i inne możliwości jej zastosowania.
Gra składa się z 52 sześciokątnych płytek, na których znajduje po 6 symboli na każdej, ułożonych w różnych konfiguracjach. Nie ma dwóch takich samych płytek. Gra polega na dopasowywaniu symboli do siebie (można to przyrównać do domino), na przykład bok z kwiatkami możemy przyłożyć tylko do innej płytki w taki sposób, by stykała się z symbolem kwiatów. Jeśli płytka styka się z innymi płytkami w kilku miejscach, w każdym z nich musi być dopasowana tym samym symbolem. Im więcej symboli uda się ze sobą połączyć, tym więcej punktów zdobędziemy. Natomiast to, co wychodzi nam z połączeń sześciokątów nazywamy plastrem miodu (rzeczywiście przypomina taki z wyglądu!) To jest ogólna zasada, która jest wspólna dla wszystkich wariantów. Reszta już jest zależna od wybranej wersji.
Wariant A- "Pracowita pszczoła" 🐝
Ta opcja przeznaczona jest dla 2-4 graczy lub drużyn.
Wszystkie płytki należy podzielić po równo dla każdego. Zadanie polega na jak najszybszym ułożeniu plastra miodu ze swoich płytek. Komu pierwszemu się uda, krzyczy "Pasieka!", co oznacza zakończenie rundy- pozostali gracze muszą natychmiast przerwać układanie.
Teraz wszyscy gracze sprawdzają ułożone przez innych plastry miodu. Liczone są punkty, a następnie zapisywane przez wybraną osobę. Wyniki kolejnych rund są sumowane.
Płytki wracają do głównej puli i na nowo rozdzielane, a następnie rozpoczyna się kolejna runda.
Gracz, który po trzech rundach zdobędzie najwięcej punktów zostaje zwycięzcą i otrzymuje tytuł "Królowej Pszczół"!
Są to rozgrywki dynamiczne, oparte na rywalizacji.
Wariant B- "Wielki plaster miodu" 🐝
W tej opcji również może grać według zaleceń 2-4 graczy lub drużyn (najlepiej par), jednak nie widzę przeszkód, by grało nawet do 8 osób.
Na początku, gracze po kolei wyjmują po trzy płytki z ogólnej puli i dokładają jedną w ten sposób, by zaczął się tworzyć jeden wspólny plaster miodu. Za każdą dołożoną płytkę otrzymują punkt, w zależności od ilości boków, które udało im się dołączyć do pozostałych. W kolejnych ruchach, należy wylosować po jednym sześcianie, tak byśmy mogli wybierać spośród swoich trzech płytek. Uczestnicy losują, dokładają elementy układanki po kolei (czyli nie wszyscy razem i w przypadkowej kolejności!) według wskazówek zegara. Punkty zapisuje się na bieżąco.
Kiedy wykorzystamy wszystkie z 52 płytek, gra się kończy. Wygrywa ten, kto zdobył najwięcej punktów.
W tym wariancie można wykorzystać również dodatkowe opcje. Otóż niektóre sześciany mają na środku narysowany symbol, który określa ich dodatkową moc. Mamy więc podwojenie punktów, które zdobędziemy w danych ruchu; możemy też podkraść ruch innemu graczowi; możemy też zdobyć dla siebie dodatkowy ruch 😉
"Wielki plaster miodu" także jest oparty na rywalizacji, lecz ma dużo spokojniejszą dynamikę.
Wariant C- "Miodowe puzzle" 🐝
W tym wariancie można grać samodzielnie lub z innymi, według mnie można się bawić nawet w 8 osób.
Wszystkie sześciokąty kładziemy na stole widoczną stroną. Samodzielnie lub z pozostałymi graczami układamy jeden plaster miodu w taki sposób, by dopasować jak najwięcej symboli. Można tutaj umówić się na możliwość zmiany położenia wcześniej ułożonych płytek. Gramy tak długo, aż będzie nam się wydawało, że nie ma więcej możliwości ułożenia (możliwe jest, że nie wykorzystamy wszystkich sześcianów).
Ta wersja opiera się na współpracy- nie liczymy tutaj punktów, chyba, że na przykład chcemy pobijać nasze wspólne, rodzinne rekordy.
🐝
Jeśli gramy rodzinnie, najczęściej wybieramy wariant A, czyli "Pracowitą pszczołę" i wcale nie wygrywam ze swoimi Dziećmi! Najczęściej to One właśnie są lepsze od nas- dorosłych! Natomiast są takie momenty, że mam ochotę się zrelaksować przy "inteligentnej" rozrywce 😉. Wcześniej układałam sudoku, dawno, dawno temu (przed erą Dzieci 😆) rozwiązywałam krzyżówki, a teraz układam "Honeycombs"! Serio, to jest fantastyczne, relaksujące zajęcie! 😌 Wycisza, a jednocześnie podkręca myślenie!
Na koniec dodam jeszcze, że świetna jakościowo, ale też i przemyślana pod względem estetycznym. Za opakowanie służy jej nie tradycyjnie pudełko, a WORECZEK! Z grubego materiału, dobry jakościowo, ze sznureczkiem u góry, atrakcyjną grafiką. Natomiast płytki sześcienne nie mam pojęcia z czego są wykonane- całkiem prawdopodobne, że jest to plastik, może z domieszką czegoś, ale w dotyku odnosi się wrażenie, że jest to porcelana! Są one przyjemne w dotyku, gładkie, aż był strach na początku, że je szybko uszkodzimy (wiadomo, jak się gra z dziećmi...), ale spadły nam już dużo razy 🙊 i kompletnie nie ma na nich śladu pęknięcia, rys czy nawet jakiegokolwiek użytkowania. Także ogromne brawa dla producenta za jakość wykonania i pomysł! 👏
Uwielbiam "Honeycombs"! 😊
Sugerowany wiek graczy: 6+
Liczba graczy: 1-8
Bardzo ciekawa gra! Na pewno warto ją kupić dla dzieci, aby spędzić czas z najmłodszymi :)
OdpowiedzUsuńCiekawa gra
OdpowiedzUsuń