Niespożywanie mięsa niesie ograniczenia, a co za tym idzie pewne trudności w zastępowaniu wartości odżywczych produktu, jego smaku, jak i struktury dania. A kiedy jest się weganinem lub alergikiem i nie możesz jeść nabiału i/ lub jajek, soi, glutenu itp., robi się pod górkę...
O ile smaku mięsa w ogóle mi nie brakuje, a nawet cieszę się, że go nie muszę jeść, to jeśli chodzi o przymuszoną ze względu na alergię, rezygnację z serów...- tęsknię za nimi! Serniczki, kanapki z serkiem twarogowym, pizza z mozzarellą, grzanki z serem, naleśniki z twarogiem, ziemniaki z gzikiem, sałatki z fetą, lody... 😭 Oj, jak mi ciężko! Ostatnio często wypróbowuję kolejne przepisy na zastępniki sera i powiem Wam, że no cóż, to nie jest w 100% ser, ale rzeczywiście jakaś alternatywa na pocieszenie jest. Też chcielibyście zrobić swój domowy, wegański ser... bez sera? To naprawdę żaden problem: jest to proste!
Zastanawiacie się, czy da się przerobić tradycyjny przepis z zawartością mleka, jajek, glutenu, mięsa, cukru, miodu, żelatyny, tłuszczu na jego odpowiednik, tyle że bez składnika, którego chcecie uniknąć? Uwierzcie, że to możliwe!
Polecam Wam poradnik żywieniowy pt. "Kuchnia wegańska. Przewodnik po produktach zastępczych", w którym znajdziecie cenne wskazówki oraz aż 200 świetnych przepisów, do których będziecie ciągle powracać 👍.
Domowy a la jogurt bez bakterii probiotycznych, śmietana na bazie tofu, lody waniliowo- kawowe, serowy sos, fondue, "jajka sadzone" z sosem holenderskim a la benedict, kotlety mielone (bez mięsa) w szałwiowym sosie z pieczarkami i cebulką, wegańskie kiełbaski do hot dogów, wegańskie żeberka, parówki w kukurydzianym cieście z piwem, owocowe galaretki, krówki sezamowe, ziemniaczane krokiety z chrzanem i szczypiorkiem, arachidowe ciasteczka bez mąki, ciasto czekoladowo- śliwkowe, mus z awokado, bananami i czekoladą... To jest pyszne! 😋
Dzięki tym przepisom łatwiej rozstać się z niekorzystnym dla nas składnikiem. A może nawet okaże się, że zamiennik jest lepszy od oryginału? 😉
Po co przeszukiwać godzinami Internet? Chwyćcie tę książkę i macie problem z głowy.
Ej zawsze rozkminiam fenomen ziemniaków z gzikiem, dobre to? Bo jakoś tak ser i kartofle to tak mi się nie wiem, nie łączą trochę w umyśle xD
OdpowiedzUsuńNiekulturalna Kasia to w Wielkopolsce typowe danie piątkowe ;) Wszyscy Poznaniacy się nim zachwycają: gotowane koniecznie w mundurkach (czyli w skórce) ziemniaczki (ale zjadamy bez skórki ;) ) i do tego biały ser np. ze szczypiorkiem, z cebulką, jedni dodają mleka, inni śmietany, sól, pieprz i PYYCHOOOTKAAA! Jeżeli jesz nabiał, spróbuj ;) Ja już niestety sobie nie pojem tego dania... Pozdrawiam!
UsuńWeganką nie jestem, a wegetarianką, lecz uwielbiam jeść wegańsko, mam nawet parę książek kucharskich, tej jeszcze w swojej kolekcji nie mam. :D
OdpowiedzUsuńOsobliwe Delirium