niedziela, kwietnia 03, 2022

"BODY POSITIVE. Super przewodnik po ciałopozytywności" Nicole Morgan, tłum. A. Laskowska, P. Zarawska, Grupa Wydawnicza Foksal 2022

 



Jako ludzie jesteśmy tak skonstruowani, że nie potrafimy ignorować swojego wyglądu. I to jak siebie postrzegamy i jak się z tym czujemy wpływa na tak zwany "obraz ciała". Na jego pozytywny bądź negatywny wymiar przyczynia się nasze doświadczenie, to czy nasi rodzice/ opiekunowie akceptowali siebie, czy akceptowali nas, jak wyglądają ludzie, z którymi na co dzień się stykamy, a nawet z jakiej grupy etnograficznej pochodzimy. Nie bez znaczenia jest też nasze samopoczucie, czy jesteśmy wyspani, wypoczęci, a nawet w jakieś fazie cyklu się znajdujemy- jeśli jesteśmy kobietami. Trzeba jednak mocno podkreślić, że silny wpływ na nasze postrzeganie siebie ma obecna kultura: media społecznościowe, pornografia, kultura siłowni, chirurgia plastyczna, reklamy, wpływ celebrytów, a nawet zabawki!

To kultura dyktuje nam trendy. To przez nią przez ostatnie lata chcemy być szczuplejsi, umięśnieni, pozbawieni zmarszczeń i oznak zmęczenia. Ale nie zawsze tak było. "Ideały" ciała zmieniały się na przestrzeni wieków w zależności od kanonów sztuki i kultury. W XIX wieku panowała moda na gorsety, które miały zwęzić kobiecą talię i uwypuklić biust. Na początku XX wieku kobiecym pięknem określano płaską, chłopięcą figurę. Szybko jednak nastał kult Marylin Monroe i krągłości "tu i ówdzie". Po kilkudziesięciu latach nastała jednak moda na wychudzoną sylwetkę. Całe szczęście powoli coś zaczyna się zmieniać w dobrym kierunku.

Około 2015 roku powstał ruch body positive, czyli ciałopozytywności. Opiera się on na wzbudzaniu w ludziach pozytywnego nastawienia do swojego ciała niezależnie od jego rozmiaru. Niektórzy jednak krytykują tę ideologię, gdyż uważają, że może ona zachęcać do utrzymywania nadwagi czy otyłości, co prowadzi do chorób i wiąże się z różnymi trudnościami w życiu.

Ale przecież idealna sylwetka nie istnieje! Liczy się to, jakimi ludźmi jesteśmy, a nie jak wyglądamy! A lubienie siebie jest konieczne do szczęśliwego życia!

Jak to zrobić, kiedy Instagram pokazuje same szczupłe, dobrze ubrane i uśmiechnięte osoby w kolorowym i chilloutowym plenerze, a my jesteśmy posiadaczkami "maślanego tyłka" (to słowa mojej Córki na temat mojej części ciała), pociążowego brzucha, wiecznie puszących się włosów i nie mamy ochoty na maratony co weekend (ani nigdy!)?

Sięgnęłam po książkę "Body Positive. Super przewodnik po ciałopozytywności", choć niby jest adresowana do nastolatków 😜 I wiecie, co? Każdy- niezależnie od wieku i płci, znajdzie w niej dużo dobrego dla siebie 💖

Jestem zaskoczona naprawdę dobrym poziomem merytorycznym tego poradnika (bo przecież wiadomo, że z poradnikami bywa różnie...). Znajdziemy tu informacje na wiele ciekawych zagadnień, między innymi: w jaki sposób media społecznościowe i marketing internetowy wpływa na samoocenę? Co ma wspólnego tożsamość płciowa, dojrzewanie, orientacja seksualna, zaburzenia odżywiania i samookaleczenia z obrazem siebie? Czym jest dysmorfofobia? Jak radzić sobie z widoczną odmiennością fizyczną? Bardzo mnie zaciekawił wątek, jak buduje się obraz ciała u osób słabowidzących lub niewidomych.

Fajnym pomysłem w książce są ramki z "ZASTRZYKAMI CIAŁOPOZYTYWNOŚCI", czyli motywatory,  rady podnoszące na duchu, pozwalające spojrzeć na siebie pozytywnym okiem, poprawiające relacje z ciałem.

Absolutnie genialną częścią publikacji są podane po każdym rozdziale linki do ciekawych filmów, artykułów, stron, wypowiedzi specjalistów na poruszany temat, a także książki z różnych gatunków literackich, z omawianym motywem. Są to anglojęzyczne, jak i polskie źródła.

Poradnik ten zawiera także wypowiedzi wielu nastolatków, którzy mierzą się z różnym obrazem swojego ciała. Dzięki temu możemy zdać sobie sprawę, że nie mierzymy się z tym sami, że wielu z nas, ma podobne wątpliwości, problemy, kryzysy, przeżycia, a także różne strategie radzenia sobie z nimi.

Co ważne, książka nie ma na celu TYLKO przekonanie czytelników, że są idealni, jacy są i już nic więcej nie muszą robić.

"Nie ma nic złego w dbaniu o wygląd, o ile wynika to z szacunku do własnego ciała, a nie z prób doścignięcia lub naśladowania wyimaginowanych ideałów piękna, o ile nie oznacza to, że wyznaczamy sobie nierozsądne cele.

Jesteśmy odpowiedzialni za nasze ciała, dlatego powinniśmy podejmować dobre decyzje i robić to z tego względu, że szanujemy samych siebie, a nie dlatego, że ktoś nam to powiedział. Nasze decyzje (...) mają realny wpływ na nasze życie. A konkretniej na nasz umysł i na nasze ciało, ponieważ te dwie rzeczy są ze sobą ściśle powiązane.

Body Positve tłumaczy, jak i dlaczego należy podejmować dobre decyzje, a także pokazuje, jak sprawić, żeby twoje ciało było naprawdę i w najlepszym tego słowa znaczeniu wspaniałe!"


Wspaniały, wartościowy poradnik, uczący szacunku do siebie, niezależnie od wieku 💝




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...