poniedziałek, października 28, 2019

INSPIRACJE PRZEZ CAŁY ROK


Są takie książki, które inspirują czytelnika do zmiany, i to już od pierwszych stron. Właśnie na takie natrafiłam 😊. A ponieważ zbliża się koniec roku, nakłoniły mnie do noworocznych postanowień, których NIGDY do tej pory nie czyniłam (w sensie, postanowień nigdy nie robiłam!) 😮. Natomiast jedna z tych książek, okazała się tak inspirująca, że z pewnymi działaniami, nie zamierzam czekać do 2020 roku. Trza działać dzisiaj!


"Wykorzystuję, nie marnuję. 52 wyzwania zero waste" Sylwia Majcher, Wydawnictwo Buchmann 2019



Zero waste
to teraz trend. I bardzo dobrze, bo jeśli nie będziemy bardziej ekologiczni, czeka nas szereg katastrof ekologicznych! Powoli zmienia się nasz sposób myślenia, a co za tym idzie- życia. Zachodzi nawet zmiana w Parlamencie Europejskim, który wymusza na kolejne rządy, a dalej- na nas samych, proekologiczne działania. To ciągle jednak za mało...

W tłumaczeniu Sylwii Majcher- dziennikarki, reporterki, autorki książek "Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku" oraz niniejszej, współtwórczyni wielu kampanii edukacyjnych w duchu zero waste, te dwa słowa oznaczają "mniej więcej". Czyli oszczędzając, jak i stawiając na minimalizm w życiu, w rzeczywistości stajemy się bogatsi i bardziej świadomi, mając tylko to, co najcenniejsze. Dokonując codziennych wyborów, starając się być eko, bezpośrednio czynimy dobro sobie, jak i planecie Ziemi, a co za tym idzie, znowu sobie, bo przecież harmonia w naturze, daje nam szczęśliwe i bezpieczne życie.

Jak zatem żyć, by nie zwariować i być zero waster-em? Sposobów na to jest wiele i wcale nie są one skomplikowane, czasochłonne czy krępujące. Sylwia Majcher w swojej najnowszej książce zachęca nas do 52 eko wyzwań, podzielonych na pory roku.




Żywność możemy przechowywać w starych słoikach, które są przecież w każdym domu. Ba, nawet po suróweczkę możemy pójść z własnym słoikiem, zamiast brać kolejne plastikowe opakowanie. Ja już tak robię od dawna, a mimo to często wzbudzam tym zainteresowanie innych, a czasem nawet dostaję za to w gratisie jakieś warzywo lub owoc 😉.

Wyłączajmy z sieci nieużywane w danej chwili sprzęty.

Przedmioty, które zalegają nam w mieszkaniu, oddajmy innym, wymieńmy się lub sprzedajmy. Kupujmy używane rzeczy- moje Dzieci pokochały lumpeksy, chętnie same w nich buszują i wynajdują swoje skarby. Ostatnio Córka znalazła Bratu oryginalną koszulkę z napisem "Messi" za 1zł 😊. Chętnie oddajemy też za małe rzeczy i zapomniane zabawki młodszym dzieciom.

Planujmy zakupy, święta, obowiązki. Oszczędzamy czas i pieniądze.

Za każdym razem, kiedy trafi nam się moneta pięciozłotowa, wrzucajmy ją do skarbonki. W ciągu roku, zupełnie mimochodem, uzbiera nam się spora sumka.

Nie kupujmy chemii gospodarczej- róbmy ją sami. Domowy ocet z owocowych obierek lub domowy środek z sody oczyszczonej to genialne preparaty praktycznie na wszystko! Przepisy w książce 😉

Kosmetyki też możemy przyrządzić sami!

Pijmy herbatę sypaną, zrezygnujmy z tej w torebkach.

Nie drukujmy biletów, a ściągajmy je na smartfona.

To zaledwie garstka tego, co możemy wprowadzić do naszego życia, a zapewne coś z tej listy już i tak czynimy.




"Wykorzystuję, nie marnuję" to świetny poradnik, który powinien przeczytać każdy z nas! Co za inspirująca lektura! Pełno w niej rzetelnej wiedzy, wyzwania odnoszą się do naszej polskiej rzeczywistości i możliwości. Znajdują się tu także ciekawe wywiady, miejsce na notatki, plany i wyzwania. Czytając tę książkę, wpadłam na kilka pomysłów, które mam nadzieję, uda mi się zrealizować nie tylko w domu, ale i w szkole. Sylwia Majcher zaraziła mnie nurtem zero waste, teraz ja chcę to zrobić z dzieciakami!

Jeśli będziecie zastanawiać się kiedyś nad prezentem dla kogoś, kupcie mu tę książkę!


"Rok dobrych myśli. Kalendarz 2020" Beata Pawlikowska, Wydawnictwo Edipresse 2019




Skoro jestem skłonna do zmian, postanowiłam również zmienić kalendarz na nadchodzący rok (od kilku lat byłam wierna jednej serii, pisałam o niej tutaj). Nie zrezygnuję jednak z planowania i zapisywania najważniejszych informacji, bo to i ułatwia życie, i przynosi oszczędności. Potrzebuję zatem dużo miejsca na zapiski.

Bardzo przypadł mi do gustu kalendarz książkowy Beaty Pawlikowskiej 😊. I to z wielu względów. Odpowiada mi format- 12,5 cm, 18,5 cm, czyli prawie wielkości szkolnego zeszytu. Do tego przyjemny papier- niebłyszczący, cienki, ale nie na tyle, by się łatwo darł. Dalej, co dla mnie niezwykle istotne i właściwie od tego zaczynam wybór kalendarzy- jeden dzień zamieszczony jest na całej jednej kartce.




Poza datą, znajdziemy solenizantów oraz informację o nietypowym święcie, np. 22 sierpnia to Dzień Letniej Wolności, 23 sierpnia to Dzień Mojej Prawdy, 24 sierpnia to Dzień Serca, i tak dalej. Okazuje się, że do każdego dnia w roku można coś przypisać! Obserwuję, że jest już to pewnego rodzaju moda, ale przynajmniej umila nam życie, jak i często zwraca uwagę na coś, o czym na co dzień zapominamy. Możemy poddać się refleksji, podjąć decyzję o zmianie, zadbać o siebie lub innych, odświeżyć zaniedbany kontakt ze znajomą osobą... Choć Beata Pawlikowska o tym nie wspomina, wiele na to wskazuje, iż niektóre święta wymyśliła i nadała sama, lecz to też świetny pretekst byśmy i my sami podjęli się wpisania w kalendarz swoich szczególnych dni- wedle pomysłów, potrzeb, ochoty, jak i poczucia humoru!

Do każdego dnia w tym kalendarzy przypisana jest również złota myśl Autorki i skromny rysunek. Wydanie zawiera także skrócone kalendarium na cały 2020 i 2021 rok. Są też puste strony na inne ważne notatki. Dodatkiem jest 5 przepisów na ciekawe dania słodkie i wytrawne- zdrowe i pomysłowe.




Choć nie należy oceniać książki po okładce, ta jest piękna, kolorowa i rzeczywiście odzwierciedla to, co możemy znaleźć w środku. Jest jeden tylko mankament "Roku dobrych myśli"- brakuje mi zakładki, która ułatwiałaby szybkie otwieranie kalendarza na aktualnym dniu. Na szczęście, jest to rzecz do zrobienia samemu- wystarczy tasiemka i mocny klej, i po kłopocie 😉.

                                      😃 💚 🐢 🐠 💮

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...