poniedziałek, czerwca 24, 2019

"CZAROWNICE. SALEM, 1692" Stacy Schiff, tłum. J. Dzierzgowski, Wydawnictwo Marginesy 2019


Jako ludzie jesteśmy istotami zdolnymi do racjonalnego myślenia, do wyciągania wniosków opartych na faktach, do poddawania się refleksji. A jednak każdemu z nas zdarza się- częściej lub rzadziej- uciekać do myślenia magicznego, doszukiwać się spisków, cudów czy niewyjaśnionych, tajemniczych zdarzeń. Niektórzy wręcz są poszukiwaczami zdarzeń nie do pojęcia; marzą o odkryciu w sobie lub w kimś niezwykłych mocy, bądź miejsc na mapie świata, bijących niewytłumaczalną energią. Skoro ma to miejsce nawet dziś, w świecie, w którym bombardowani jesteśmy nowinkami naukowymi, w dobie postępu, to możemy sobie tylko wyobrazić, jak bardzo wiara w magię była obecna setki lat temu...

Zdarzyło się to w "epoce religijnej gorączki". Dlaczego akurat w Salem?

"W 1692 roku w Prowincji Zatoki Massachusetts wskutek oskarżeń o czary stracono czternaście kobiet, pięciu mężczyzn i dwa psy.
(...)
Najmłodsza czarownica miała pięć lat, najstarsza zaś niemal osiemdziesiąt. Córka oskarżyła matkę, ta oskarżyła swoją matkę, ta natomiast swoją sąsiadkę i pastora. Żona wskazała męża, mężowie wskazywali żony, bratankowie ciotki, zięciowie macochy, a rodzeństwa siebie nawzajem. Jedynie więź ojcowsko- synowska przetrwała kryzys.
(...)
Duchy uciekały z grobów i zakradały się do sal sądowych, budząc większą grozę niż same wiedźmy. Nieustannie szarpano strunę ludzkich lęków. Kto przeciwko komu knuje? Czy możesz nie zdawać sobie sprawy, że jesteś czarownicą? Czy cnotliwa osoba może być w istocie winna? Czy ktokolwiek jest bezpieczny?"

"Czarownice. Salem, 1692" to fascynujący bestseller, który czyta się niczym najlepszy kryminał czy thriller psychologiczny, a przecież opisywane wydarzenia miały naprawdę miejsce. Autorka w niezwykle dociekliwy sposób bada XVII- wieczne procesy o używanie czarów i bratanie się z diabłem, a lekki styl pisania sprawia, że nie można się oderwać od tej książki.

Lektura świetna, w sam raz na długi urlop- zapisana aż na ponad pięciuset stronach! 😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...