Jestem początkującą mamą nastolatka. Coraz bardziej czuję się zagubiona i bezradna. Mam wrażenie, że mam do czynienia z obcą istotą przybyłą z innej planety, a nie ze swoim dzieckiem. Przyzwyczaiłam się i było mi z tym dobrze, że moje zdanie jest ważne i ostatecznie we wielu sprawach należy do mnie, jako rodzica, opiekuna, odpowiedzialnego za swoją pociechę. Życie toczyło się dotychczas według wypracowanych wspólnie zasad i rytmu. I nagle, zbyt szybko i zbyt gwałtownie (jak dla mnie oczywiście) spadł na nas bunt. Niby wiem, że jest czymś normalnym, rozwojowym, ba- potrzebnym! Ale jest mi z tym ciężko, nie umiem sobie poradzić...
Zaczynam więc sięgać po poradniki, by znaleźć w nich jakieś wsparcie i rozwiązania, które nam będą odpowiadać. Zupełnie, jak te kilkanaście lat temu, kiedy nie byłam jeszcze pewna swojej roli mamy...
Joanna Szulc to psycholożka, dziennikarka i redaktorka. Miałam okazję z nią współpracować dawno temu w ramach publikacji moich tekstów w miesięczniku "Dziecko". Gazetę tę regularnie i namiętnie czytałam przed porodem i w w pierwszych latach macierzyństwa, a zaczynałam lekturę od wstępniaków redaktor naczelnej- Joanny Szulc właśnie. Z jej tekstów biły bliskie memy sercu wartości i podejście. Psycholożka napisała od tego czasu już kilka książek, po przeanalizowaniu ktorych wysnułam właśnie wniosek, że czas wydawania publikacji tej Autorki, dostosowuje się do aktualnej problematyki etapu rozwoju moich dzieci! Czyli ogólnie rzecz ujmując: książki dziennikarki rosną razem z moimi dziećmi 😁 Teraz nadszedł czas na poradnik o nastolatkach. W samą porę!
"Kochaj i pozwól na bunt" to zapis 16 rozmów psycholożki z cenionymi w Polsce autorytetami:
👉 Agnieszką Stein o byciu rodzicem nastolatka,
👉 prof. Markiem Kaczmarzykiem o zmianach w mózgu i ich wpływie na zachowanie w czasie dorastania,
👉 Izabelą Meyzą o tym, jak rozmawiać z dziećmi,
👉 dr Anną Rustecką o zmianach w rodzinie, które następują w związku z dojrzewaniem młodego człowieka,
👉 Jarkiem Żylińskim o motywacji do nauki,
👉 Magdą Kobosko o roli szkoły,
👉 Małgorzatą Musiał o kontrolowaniu pociech,
👉 dr Karolem Jachymkiem o korzystaniu z telefonów,
👉 Joanną Flis o uzależnieniach,
👉 Anną Tulczyńską o terapii,
👉 Aleksandrą Dulas o seksualności,
👉 Pawłem Jankowskim o tożsamości płciowej i orientacji seksualnej,
👉 Katarzyną Błażejewską- Stuhr o odżywianiu,
👉 Kamilą Drężek o zaburzeniach odżywiania,
👉 Anną Gryczewską- Jowsą o samookaleczeniach,
👉 dr Magdaleną Śniegulską o chorobie rodzica.
Z każdej z tych rozmów bije mnóstwo wsparcia dla rodziców, opartych na doświadczeniu i wiedzy specjalistów, którzy na co dzień pracują z nastolatkami. Omawiana tematyka jest szeroka i w samo sedno trafiająca z wyzwaniami, z jakimi wiąże się okres dorastania. Nie wszyscy z pewnością będą się zmierzać z zaburzeniami odżywiania, ale warto wiedzieć czym one są i jak wspierać dziecko, by im właśnie zapobiec. Nie każdy całe szczęście doświadczy samookaleczeń swojej pociechy, ale nie wiemy tego dzisiaj, więc warto zdać sobie sprawę z niepokojących sygnałów, na które powinniśmy być wyczuleni. A jeśli okaże się, że jednak sprawa nas dotknęła, to w jaki sposób o niej rozmawiać i pomagać. Poza tym, wiele rozwiązań jest uniwersalnych, jak na przykład okazanie zainteresowania nastolatkowi, wspólne spędzanie czasu, oddanie odpowiedzialności młodemu człowiekowi wraz z konsekwencjami, jakie poniesie.
"Kochaj i pozwól na bunt" to lektura obowiązkowa dla wszystkich rodziców, którzy mają w domu nastolatka! Można ją czytać po trochu, po kolei rozdziałami, dozując sobie informacje, pozwalając na przemyślenie. Można zacząć lekturę od tematów, które są dla nas "palące", a później doczytać pozostałe. Albo można pochłonąć całą książkę "na raz", by się uspokoić i nasycić, a następnie ponownie, już na spokojnie z przestrzenią na wdrożenie zmian- ja właśnie wybrałam ten sposób.
Jestem pewna, że wrócę do niej jeszcze nie raz, bo jej lektura daje i siłę, ukojenie nerwów i poczucie, że wszystko jest z nami w porządku. Mam również takie poczucie, że właśnie teraz, w związku z dojrzewaniem, dzieje się coś ważnego, wartościowego, coś z czego wszyscy członkowie rodziny wyjdziemy inni, wszyscy staniemy się dojrzalsi. Ważne, byśmy siebie po drodze nie zgubili.
💕
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Agora.
Nie miało to jednak wpływu na moją opinię o książce.
Dziękuję za przekazanie egzemplarza recenzyjnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.