poniedziałek, kwietnia 19, 2021

"MIESIĄCZKA. CHCĘ WIEDZIEĆ!" Anna Salvia, Cristina Torron, tłum. P. Zarawska, Wydawnictwo Debit 2021

 



Odkładając pandemię na bok oraz nie licząc polityki, która próbuje odebrać kobietom prawa, myślę sobie, że współczesne dziewczynki i młode kobiety- mimo wszystko- dojrzewają w czasach bardziej sprzyjających kobiecości. Coraz głośniej mówi się o kobiecej mocy, o naszych wartościach. Fala feminizmu przybiera na sile. Świadomość naszych praw (również tych niepisanych) się zwiększa. Wagę równouprawnienia dostrzegają nawet mężczyźni. Poza tym prężnie rozwija się ruch body positiv, dzięki któremu kobiety mogą w końcu być sobą ze wszystkimi fałdkami, kilogramami, zmarszczkami i siwymi włosami. Nie boimy się wychodzić na ulice i krzyczeć, by nas usłyszano. Chętnie się realizujemy. Powoli do lamusa odchodzi określenie i obawa "co ludzie powiedzą?". Coraz mniej wstydzimy się rozmawiać o swojej seksualności, potrzebach czy fizjologii. 💕 To cudowne, że idziemy w tym kierunku! Powstaje również coraz więcej książek- poradników, biografii, reportaży, ale i powieści na ten temat. O wielu z nich już pisałam na blogu. Najnowsza, którą chciałabym Was zainteresować to "Miesiączka. Chcę wiedzieć!" 🚺


Jest to poradnik adresowany do dojrzewających dziewczynek, tych będących tuż przed pierwszą miesiączką, i tych już miesiączkujących. Autorkami są dwie matki, specjalistki edukacji seksualnej, które mają na swoim koncie już nie jedną książkę. W prostych słowach, otwarcie i ciepło opowiadają czym dla dziewczyny jest miesiączka , jak zbudowane są narządy płciowe, co to jest cykl menstruacyjny i jak się zmienia, jak to jest miesiączkować, jak zadbać o swoje samopoczucie, ale też i higienę podczas tych kilku dni, co to jest płodność, jakie zmiany w ciele, obwieszczają nadejście pierwszej miesiączki.


Oprócz tego młode kobiety nauczą się prowadzić dziennik cyklu, będą bardziej świadome sygnałów, które wysyła ciało, będą też miały możliwość prowadzić minipamiętnik swojego dojrzewania. Całość jest przekazana w holistycznym ujęciu, no bo przecież miesiączka wpływa na wszystkie sfery życia i całościowe funkcjonowanie.



"Miesiączka. Chcę wiedzieć" to wspaniała, wartościowa książka. Przede wszystkim dlatego, że bez ściemy, wyjaśnia wszystko, co powinna wiedzieć dziewczynka. Jeżeli mama wstydzi się o tym porozmawiać, to po prostu musi podarować swojej córce ten tytuł! Uderza w nim kobiecość, ciepło, zrozumienie, otwartość. Całość czyta się tak przyjemnie, jakby rozmawiało się z przyjaciółką 💗.


Wiele razy autorki podkreślają, że miesiączka jest czymś wyjątkowym, czymś cudownym, czymś, z czego możemy być dumne. Miesiączka to też powód do świętowania na cześć siebie, i to co miesiąc! Mnie to wzrusza i urzeka, ponieważ sama nigdy tego tak nie postrzegałam. Dla mnie, i pewnie dla wielu współczesnych dojrzałych kobiet, okres to trudne dni. Kiedy byłam nastolatką, wstydziłam się, że akurat mam miesiączkę. Byłam też mało świadoma tego co się ze mną dzieje, jak mogę sobie pomóc. Jedyne, co mi przekazała Mama to to, jak się używa podpasek oraz, że od teraz mogę zajść w ciążę. Koniec tematu. Nie mam żalu do Mamy, jednak swoją Córkę chciałabym zupełnie inaczej przygotować. I już to robię, właściwie od samego początku Jej istnienia. Podpaski leżą w łazience na zewnątrz, a nie raz Moje Dzieci (tak, także Syn!) były świadkami zmiany podpasek.



Wracając jeszcze do książki, sama się z niej wiele dowiedziałam! Na przykład tego, że mogę trenować i stosować coś takiego, co nazywa się "swobodnym krwawieniem". Polega to na odczytywaniu sygnałów z ciała i wypuszczaniu krwi bezpośrednio do sedesu. Ma to co prawda wiele wad i nie jest to zdecydowanie metoda dla mnie, ale cieszę się, że o niej wiem, bo lubię wiedzieć! 😉


Do sięgnięcia po ten tytuł zachęcają również piękne, kolorowe ilustracje i cała szata graficzna. Widać, że został tu przemyślany każdy szczegół!

"Miesiączka. Chcę wiedzieć!" trafiła już do biblioteczki Mojej 7- letniej Córki, która na razie tylko przejrzała książkę. Jestem pewna, że za kilka lat pomoże jej uzupełnić wiedzę i stanie się też pretekstem do zadawania pytań i dalszych rozmów ze mną na ten temat. Mam nadzieję, że i Syn na pewnym etapie swojego dojrzewania będzie miał ochotę do niej zajrzeć i poczytać o teorii kobiecości (bo praktykę ma z Siostrą i ze mną na co dzień 😄).

Bardzo polecam tę publikację Waszym córkom. Jest świetnym pomysłem na prezent, najlepiej jeszcze przed pierwszą miesiączką, by dziewczynka mogła się do niej psychicznie nastawić.

A co myślicie o ucztowaniu pierwszej miesiączki? Wspólnym wyjściu (na zakupy, do restauracji, ...), może jakimś prezencie, który będzie pamiątką tej szczególnej chwili? Dajcie znać w komentarzach!




Kategoria wiekowa: 9+
Ilość stron:
160
Oprawa:
miękka ze skrzydełkami









1 komentarz:

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...