Grzyby to jedne z najmniej znanych organizmów na Ziemi. Mylnie myślimy o nich, że są roślinami, tymczasem stanowią one zupełnie osobną kategorię. Bo grzyby to ani nie rośliny, ani nie zwierzęta, tylko po prostu GRZYBY!
Po grzyby wybieramy się najczęściej do lasu jesienią. Ewentualnie, kiedy potrzebujemy pieczarek czy boczniaków udajemy się do pobliskiego sklepu- są tam dostępne przez cały rok. Tymczasem szacuje się, że na świecie istnieje mniej więcej od 2,2 do 3,8 miliona samych gatunków grzybów!!! Są dosłownie wszędzie. Zdaniem naukowców, zidentyfikowaliśmy nie więcej niż 5 % z powyższej liczby 😯.
Jedne są tak małe, że widoczne jedynie pod mikroskopem. Inne osiągają kilkadziesiąt centymetrów i mogą ważyć kilka kilogramów (na stronie "PolskaTimes" przeczytałam, że największy ważył 70kg!). Żyją w lasach, w górach, na zapomnianej żywności, na ścianach, przedmiotach, na lub w innych organizmach żywych, jak i martwych. Tak naprawdę, każde środowisko jest idealne, by się w nim pojawiły.
Grzyby to jedne z najbardziej różnorodnych istnień na kuli ziemskiej. Wyróżniamy miseczniaki, kapeluszowe, huby, wnętrzniaki, naliściowe. W szkole przekazywana jest głównie wiedza, że grzyby dzielimy na jadalne, niejadalne i trujące. A na pewno zainteresuje wielu fakt, że organizmy te mogą także zaatakować owady, spowodować u nich infekcje, choroby i doprowadzić do śmierci! Są też i takie, które wywołują choroby roślin, wpływając znacząco na problemy w rolnictwie.
Jednak "większość grzybów odgrywa ważną rolę w obiegu substancji odżywczych w przyrodzie". Niektóre gatunki mrówek i termitów potrafią uprawiać grzyby w swoich gniazdach po to, by się nimi żywić. "Są niezbędnym elementem łańcuchów pokarmowych i ekosystemów, zależą od nich nasze zdrowie i równowaga chemiczna w ziemskiej atmosferze". Odkrycie penicyliny- substancji produkowanej przez pleśń Penicillium rubens było przełomem w medycynie. Antybiotyk ten uratował miliony (a raczej więcej) ludzkich istnień i okazał się skuteczny w leczeniu infekcji bakteryjnych. Ta rewolucja doprowadziła do głębszych poszukiwań lekarstw, które kryją w sobie grzyby. I rzeczywiście, okazuje się, że organizmy te są źródłem niektórych z najważniejszych stosowanych współcześnie leków.
Jeżeli udało mi się zainteresować Was tematem, zachęcam do odwiedzenia Muzeum Grzybów, czyli zajrzenia do przepięknie wydanego albumu pt. "Fungarium". Wcześniej z tej serii ukazały się również: "Animalium", "Botanicum", "Dinozaurium" oraz "Planetarium".
Pełno tu ciekawych i wartościowych informacji, zapisanych w przystępny sposób, które uzupełniają niesamowite ilustracje. Wszystko, co powyżej napisałam, wyczytaliśmy z Dziećmi właśnie w "Fungarium" (a przemilczałam całe mnóstwo ciekawostek 🍄)... Książkę podzielono na rozdziały, stanowiące sale muzealne. Czy taki literacki spacer nie jest idealnym rozwiązaniem na czas pandemii? 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.