niedziela, czerwca 09, 2024

"DZIKI WSCHÓD. Transformacja po polsku 1986-1993" Michał Przeperski, Wydawnictwo Literackie 2024

 


PRL to czas mojego dzieciństwa. Nie pamiętam stania w kolejkach, ale wspominam, jak ludzie sobie pomagali i ten załatwił mięso, a tamten warzywa, a ktoś inny przywiózł z zagranicy pomarańcze i podzielił się ze wszystkimi. Pamiętam też, że wszystko miało jakby wyblakłe kolory. Pamiętam smak kogla-mogla, ale na wodzie zamiast na jajku, smak herbatników oblanych czekoladopodobną masą. Pamiętam wyjazdy Rodziców do pracy za granicę oraz ich rozważania czy nie wyemigrować. Jednak zostaliśmy.


Mam ogromny sentyment do czasów PRL-u. Niewiele z niego wtedy rozumiałam. A dzisiaj chciałabym poznać, jak to było naprawdę, dlatego sięgnęłam po książkę Michała Przeperskiego.


"Dziki Wschód" to reporterska opowieść o społeczeństwie u schyłku lat 80. i początkach 90. Jak wyglądała wówczas codzienność? Na co mogli sobie pozwolić Polacy i Polki? Jakie panowały w nich nastroje?

Jedni wspominają, że w czasach rządu Jaruzelskiego żyło się lepiej. Inni nawet nie chcą wracać myślami to tych lat. To jak w końcu było? Komu było dobrze, a komu nie? 

Lata 70. były kwieciste, kolorowe, pełne zabawy i wyzwolenia. Kiedy nadeszły lata 80., życie stało się nagle szare, pozbawione nadziei, pełne strachu, biedy i zniechęcenia. Cenzura i brak wolności słowa. Masowe wyjazdy za granicę na stałe lub na zarobek. W sklepach pustki i kolejki przez wiele godzin, a nawet noce. To wszystko wiązało się z upokorzeniem, walką o podstawowe potrzeby. Było to dezintegrujące, wiązało się z biernością, poddaństwem. Trzeba było wykazać się zaradnością. Po prostu Dziki Wschód.

Socjolożka Mirosława Marody wysnuła trzy siły napędowe Polaków, które pozwoliły nam dokonać transformacji: "fizyczne trwanie związane z niemożnością zaspokojenia podstawowych potrzeb konsumpcyjnych, ustalenia i potwierdzenia tożsamości oraz zbudowania sensu życia opartego na długofalowych działaniach. Każde z nich zostało u schyłku lat osiemdziesiątych poważnie zagrożone. Ich realizacja w ramach systemu komunistycznego wydawała się trwale niemożliwa. (...) To była wielka siła napędowa polskiej transformacji." 

W Polsce działały silne opozycje antykomunistyczne i demokratyczne. Najsilniejsze w Europie. Dlatego komunizm został obalony właśnie u nas.

Aktorka Joanna Szczepkowska ogłosiła 4 czerwca 1989 roku w "Dzienniku Telewizyjnym", że skończył się komunizm. Jednak prawnie etap ten zakończył się po nowelizacji konstytucji, czyli 20 grudnia 1989 r. "Ale może ostatecznym końcem komunizmu jest 22 grudnia 1990, gdy pierwszym prezydentem III RP wybranym w wolnych wyborach został Lech Wałęsa? Lub może 27 października 1991? Wtedy bowiem odbyły się pierwsze wolne (...) wybory do senatu. Tego sporu nie da się definitywnie rozstrzygnąć."

Pewne jest jednak to, że lata 90. dały nadzieję, aktywność, wyzwolenie, ulgę i radość. Choć nadal nie było lekko, a niektórym i nawet trudniej. To właśnie po upadku komunizmu rekordowo wzrosła w Polsce przestępczość, a także bezrobocie. Nastąpiła fala prywatyzacji przedsiębiorstw oraz ich restrukturyzacji. Polka i Polacy zachłysnęli się towarami z Zachodu. W końcu półki sklepowe uginały się od towarów, a w każdej miejscowości tworzyły się targowiska, nawet jeśli były to otwarte bagażniki samochodów. Jak grzyby po deszczu otwierały się budy z fast foodami, pojawiły się też McDonald's. 

Transformacja była traumą. "Ogrom stresu związanego z nagromadzeniem potężnych zmian we wszystkich sferach życia naznaczył wielu Polaków na zawsze. (...)" Dlatego, jak twierdzi Autor: "Podoba nam się to czy nie, wszyscy jesteśmy z transformacji."

Lektura książki "Dziki Wschód" to fascynująca podróż do lat 80. i 90. oraz próba zrozumienia, tego, co czego byłam świadkiem, a nie do końca (albo wcale) rozumiałam jako dziecko. Świetnie napisany reportaż historyczny, który pokazuje socjologiczno- psychologiczne zmiany. 

Znajdziemy tutaj zarówno wspomnienia świadków, cytaty znaczących wypowiedzi historycznych postaci, fotografie, kalendarium oraz obszerną bibliografię, na podstawie której opierał się Autor, notabene dziecko PRL-u 😉



👌

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Literackim.
Nie miało to jednak wpływu na moje opinie o książce.

Dziękuję za przekazanie egzemplarza recenzyjnego!

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...