Całe szczęście nie musiała długo czekać na drugi tom przygód Jaśminy, choć do premiery odliczaliśmy w domu wszyscy, jak do wspólnego wydarzenia. Fajnie, że są takie książki, które wciągają całą rodzinę, niezależnie od wieku!
W pierwszej części- przypomnę- całe miasto opanowuje dziwne zachowanie ludzi. Ze sklepowych półek znikają różnorodne produkty, by zastąpiły je teraz paczkowane ziemniaki w różnych smakach. Mieszkańcy szybko się od nich uzależniają. Ogródki warzywne zostają zrównane z ziemią, a na ich miejscu powstaje fabryka ziemniaczanych potraw. Jaśmina ma problem ze znalezieniem warzyw, owoców, ziół, by przygotować posiłki dla siebie i taty.
W drugim tomie odkrywamy tajemnicę sąsiadki głównej bohaterki- kim jest, dlaczego mieszka samotnie na dachu kamienicy? Ja już wiem, ale Wam nie powiem!
Niestety z powodu braku świeżych produktów, dania Jaśminy stają się ubogie. Jej tata z głodu decyduje się zjeść ziemniaczanego gotowca. Jego dziwnego zachowania nie da się opanować. Dziewczyna jest zrozpaczona i nieźle wkurzona. Sięgnijcie po drugi tom, by zobaczyć, jak sobie poradzi!
Bardzo podoba mi się ekologiczny charakter komiksu! Zdecydowanie jest to temat warty poruszenia we współczesnych publikacjach różnego typu. Tutaj, Autor Wauter Mannaert nawiązał do wysokoprzetworzonej żywności, która czyha na nas za każdym rogiem, jest silnie uzależniająca i ma negatywny wpływ nie tylko na samych konsumentów, ale i całą planetę. Scenarzysta świetnie to rozegrał w swojej historii!
Komiks można kupić bezpośrednio w sklepie u wydawcy: https://egmont.pl/Jasmina-i-ziemniakozercy.-Tom-2.html
Kategoria wiekowa: 7+
Ilość stron: 76
Oprawa: twarda
💥
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Egmont,
nie miało to jednak wpływu na moją opinię o książce.
Dziękuję za przekazanie egzemplarza recenzenckiego!


