Są matkami, żonami, rozwódkami, singielkami. Są szczęśliwe lub poszukujące szczęścia. Chcą na nowo tchnąć w swoim życiu namiętność, beztroskę, lekkość. Są dojrzałe, doświadczone, ale nie stare. Na nowo budują swoją kobiecą tożsamość. Poszukują siebie sprzed lat, albo próbują być właśnie zupełnie inne, niż dotychczas. Bo teraz w końcu mają odwagę. Bo teraz jest ten moment.
 
 
 
              
          
          
        
          
        
 
Czy dopadły Cię kiedyś natrętne myśli, zamartwianie się, nadmierne analizowanie, kontrolowanie, ocenianie, osądzanie siebie? Jestem pewna, że te zachowania są znane prawie wszystkim ludziom. 
A pandemia oraz wojna w Ukrainie spowodowały większe natężenie niepokojących nas myśli i snucie czarnych scenariuszy. Jak się ich pozbyć i uspokoić?
 
 
 
              
          
          
        
          
        
 
