Najlepszy komiks, jaki dotąd czytałam! Świetnie napisany, doskonale przetłumaczony. Rewelacyjne kadry w czarno- białych kolorach idealnie współgrają z wielowarstwowym przekazem.
Najlepszy komiks, jaki dotąd czytałam! Świetnie napisany, doskonale przetłumaczony. Rewelacyjne kadry w czarno- białych kolorach idealnie współgrają z wielowarstwowym przekazem.
Nadmierna kontrola, narzucanie dziecku woli rodzica, autorytaryzm. Taki styl wychowania nazywamy apodyktycznym. Tutaj nie ma możliwości dialogu, stawiane są wysokie wymagania bez uwzględniania potrzeb, emocji i zdania dziecka. Rodzic czy opiekun wymagają bezwzględnego posłuszeństwa, a jeśli coś pójdzie nie po jego myśli, kary są na porządku dziennym.
Stereotypowo to na kobietach spoczywa obowiązek wychowania potomstwa i prowadzenia domu. Karmienie, przewijanie, przytulanie, pocieszanie, bieganie po lekarzach, pamiętanie o szczepieniach i innych ważnych terminach, wstawanie w nocy, leczenie podczas choroby, chodzenie na zebrania do przedszkola i szkoły, zabawianie w czasie wolnym, kontrola co i z kim robi, pomaganie w nauce, załatwianie i zawożenie na zajęcia rozwijające, robienie zakupów, pranie, sprzątanie, prasowanie, zmywanie, mycie podłóg, okien, ścieranie kurzy, załatwianie specjalistów, kiedy się coś zepsuje, gotowanie, przygotowywanie jedzenia do szkoły i okolicznościowo na akcje w szkole czy dla gości w domu, i wiele innych obowiązków. Jeśli mężczyzna nie sprawdza się w roli ojca i wspierającego partnera jest to kulturowo bardziej zrozumiałe przez społeczeństwo. Ba- powszechne... Przecież matek samodzielnie wychowujących dzieci jest mnóstwo- według Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku było ich 1 milion 908 tysięcy. Radzą sobie lepiej lub gorzej, ale radzą sobie! Taki już ich los- Matki Polki.
Miłość i zbrodnia to dwa skrajne pojęcia. Miłość przecież to troska o drugą osobę oraz wspólny związek, oddanie, pragnienie dobra dla partnera, partnerki. Morderstwo to z kolei okrutny akt przemocy, dokonanie brutalnej krzywdy, czyn nie mający nic wspólnego z rozpływającymi serce czułymi emocjami. A jednak historia, literatura i rzeczywistość pokazują, że uczucie to potrafi prowadzić do czynów skrajnych, w tym do zabójstwa. Czy można zabić z miłości? Czy namiętność, zazdrość, poczucie odrzucenia lub chęć ocalenia kogoś przed cierpieniem mogą usprawiedliwiać zbrodnię? Sięgnęłam po książkę non fiction, która ukazuje mroczną część miłości...
Pracując z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym, każdego dnia słyszę od nich opowieści z życia rodzinnego. Niektóre z nich rodzic wolałby z pewnością nie rozpowiadać... Nie raz dochodziły do mnie słuchy o niewydolności wychowawczej rodziny. Zawsze był i jest to dla mnie argument do podjęcia dalszych działań. A jednak jeszcze nigdy nie skończyło się to odebraniem rodzicom dziecka. Tymczasem w Szwecji po zawiadomieniu wysłanym przez szkołę, rozpoczyna się urzędowa procedura, która ma na celu ochronę małoletniego. By odebrać rodzicom dziecko, wystarczy oświadczenie dziecka o doznanej przemocy. Nie są potrzebne nawet dowody. Rodzice, rodzeństwo i inne osoby mogą zaprzeczać, ale to może nie mieć znaczenia.