Pages

Strony

poniedziałek, sierpnia 18, 2014

RĘCZNIE ROBIONE CUDEŃKO PRZEDSZKOLNEJ WYPRAWKI


To już ostatni moment, by skompletować przedszkolną wyprawkę! Nie mogę jeszcze uwierzyć, że Mój Mały Chłopiec, to już poważny przedszkolak :)

Ten tydzień przeznaczam na ostatnie zakupy i zorientowanie się, czego nam jeszcze brakuje w przedszkolnym worku. Przyszły tydzień minie nam, a raczej mi, na podpisywaniu wszelkich Ryśkowych rzeczy od kapci po podusię do spania włącznie. Yyyy czy majtki też muszę podpisywać?

Idąc za namową doświadczonych koleżanek- mamusiek, ciuszki do przedszkola kupuję w ciucholandach. Podobno od września czekają mnie wieczory spędzone na odplamianiu ubrań z przedszkolnych posiłków, farbek, plasteliny i innych twórczych zabaw. Szkoda byłoby marnować nowiutkie zdobycze z sieciówek, a w moich ulubionych lumpeksach wyszperałam ciuchowe perełki za grosze.

Jednak największą radością z całej przedszkolnej wyprawki jest ręcznie robiony worek na buty ze strony drewnianyguzik.pl .

Cudo! Mój Rysio ciągle wyciąga go z szafy, pakuje się i żegna, mówiąc, że idzie do przedszkola. To naszywka z motywem lokomotywy podbiła jego serce. A mi przypadła do gustu świetna gatunkowo tkanina (bawełna + len), estetyka wykonania, wyszyte imię Syna oraz niezwykły urok osobisty worka. Z pewnością takiego worka nie będzie miał nikt. Każdy przedmiot wychodzący z rąk czarodziejki (krawcowej i projektantki) z Drewnianego Guzika  jest niepowtarzalny i piękny. Jestem pewna, że Syn zachowa go na długo w pamięci i za jakieś 30 lat będzie wspominać swoim dzieciom słowami: "Kiedy byłem przedszkolakiem, miałem fajny worek na buty. Chowałem w nim też przedszkolne skarby- liście, kamyki i kolorowe kapsle. Choć był to już XXI wiek i dostępne było wszystko, czego dusza zapragnie, i tak każdy zazdrościł mi mojego worka z lokomotywą. A kiedy nadszedł dzień pożegnania z przedszkolem, chciałem by worek przydał się i w szkole. I tak też się stało. Trochę brudny, ale ciągle wyjątkowy, poszedł ze mną do pierwszej klasy..." .

2 komentarze:

  1. Mój Krzyś dostał taki woreczek jak się urodził od mojej cioci, też szyje takie cuda. Mamy z motywem marynarskim. I pierwsze co sobie pomyślałam, to właśnie, że do przedszkola i szkoły się przyda na buciki czy inne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.