niedziela, stycznia 29, 2023

"BANITKA" Anna North, tłum. O.Dziedzic, Wydawnictwo Cyranka 2022

 



"Tak oto w Domu Bożym, zaczęła się moja kariera kryminalistki, tyle że zamiast rewolweru miałam lejące pióro, a moją nagrodą nie było srebro, lecz książki."

Ta niezwykła historia ma swój początek w 1893 roku, kiedy to 17-letnia Ada szczęśliwie wyszła za mąż za nieśmiałego, przystojnego mężczyznę, którego kochała. Pierwsze miesiące po ślubie, spragnieni siebie kochankowie uczyli się siebie. Niestety mieszkając u rodziny męża, teściowa ciągle wtrącała się w ich pożycie małżeńskie. Starsza kobieta oczekuje, że rodzina powiększy się, tymczasem mimo wielu namiętnych miesięcy, Ada nie zaszła w ciążę.

Dziewczyna jednocześnie uczyła się położnictwa od swojej doświadczonej matki. Znała się na anatomii i fizjologii kobiet, uczyła się też lecznictwa różnych dolegliwości, lecz na trudności z zajściem w ciążę nikt do tej pory nie odkrył lekarstwa. Niepłodność to zagadka, dlatego od zawsze owiana była legendami. Że to klątwa, kara, złe geny... Dlatego mężatki bez dzieci były podejrzane. I dlatego też się ich pozbywano. Oskarżano o czary, wieszano lub wypędzano z miasteczka. Tak też się stało z Adą. Chcąc uniknąć śmierci opuściła rodzinny dom, by znaleźć schronienie w Zgromadzeniu Sióstr od Świętego Dzieciątka. Poznając Siostry, dziewczyna dowiedziała się, że wszystkie dzieliły ten sam los- każda z nich została wygnana z powody bezpłodności. Po sześciu miesiącach od rozpoczęcia studiów nad Biblią, Ada ma zostać zakonnicą, lecz nie może pogodzić się z tą myślą. Ciągle marzy, by zostać położną i odkryć tajemnicę niepłodności.

Pewnego dnia trafia do klasztornej biblioteki, gdzie kopiuje książki przeznaczone do sprzedaży. Tam udaje jej się natknąć na publikację położnej, która wydaje się, że rozumie jej problem. Postanawia zatem, że ją odnajdzie, by zgłębiać tajemnicę dolegliwości, na które cierpi tyle kobiet. By osiągnąć swój cel, opuszcza zgromadzenie, skąd trafia do Hole-in-the-Wall, bandy niepłodnych kobiet.

Banda ta to siła, płynąca z nienawiści do swojego "bezużytecznego ciała", jak i moc wspólnoty, płynąca z akceptacji każdej z członkiń. Moc, jakiej nie doświadczyły dotąd nigdzie.

"Banitka" to niezwykła opowieść. Tak zaskakująca i inna od historii, której się spodziewałam. Ta książka przeleżała nietknięta na mojej półce przez prawie pół roku, bo obawiałam się zetknięcia ze stereotypowym Dzikim Zachodem, który jest tłem powieści. Dopiero recenzja przeczytana kilka dni temu gdzieś w necie, zachęciła mnie do lektury. I jakże teraz jestem skruszona! To książka warta pochłonięcia 💗




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...