niedziela, września 11, 2022

"POGO" Jakub Sieczko, Wydawnictwo Dowody na Istnienie 2022

 



Jeżeli wydaje się Wam, że praca w pogotowiu jest ciekawa i nieprzewidywalna, to jesteście w błędzie, podobnie jak ja, zanim nie przeczytałam "Pogo".Okazuje się, że w tym zawodzie, dyżury są podobne do siebie. Często to ci sami ludzie potrzebują pomocy, te same schodzenia niepokoją pacjentów czy ich bliskich: bóle w klatce piersiowej, duszności, wysokie ciśnienie, kolka nerkowe, krwawienie z nosa, gorączka, upadek czy nawet bóle brzucha i bolesne miesiączki.

"Jeden raz przygoda, sto razy rutyna- taka jest to praca. Przede wszystkim nuda, powtarzalność, ci sami ludzie, te same trasy (...)"- dzieli się z czytelnikami Autor, Jakub Sieczko, lekarz anestezjolog, pracujący jeszcze niedawno w warszawskim pogotowiu ratunkowym.

Ale nie dajcie się zwieść. Tak naprawdę bycie ratownikiem to zapierdol. To praca wysysająca z ludzi wszystkie emocje, entuzjazm, wspomnienia o marzeniach, by ratować czyjeś życie. Nawet jeśli jest się po dyżurze, trudno zapomnieć o tym, co się widzi, słyszy, czuje. Porażki i potworne zmęczenie, nie odpuszczają tak łatwo.

"Ta praca to ciągłe szukanie równowagi między paraliżującą niepewnością a wyniszczającą rutyną."

Ci, co pracują z oddaniem, ponoszą największe koszty psychiczne. Jakoś trzeba sobie radzić z niepewnością, napięciem, stresem, zmęczeniem, śmiercią, bezbronnością. Praca w pogotowiu rozwala życie...

"Pogo" to krótki reportaż, ale jakże naładowany emocjami i autentycznymi zwierzeniami. Mocny, wzruszający, niepozwalający o sobie zapomnieć. Po takiej lekturze inaczej spojrzycie na pędzącą karetkę i człowieka w pomarańczowym kombinezonie z napisem "RATOWNIK" lub "LEKARZ".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...