poniedziałek, września 26, 2016

TEST ROZŚWIETLACZA L'OREAL PARIS TRUE MATCH HIGHLIGHT


Recenzje i testy kosmetyków kolorowych nie pojawiają się na blogu często. A to z prostego powodu- nie stosuję ich wiele. Pod względem makijażu jestem minimalistką. Wystarczy mi dobrze kryjący podkład, puder, róż, tusz do rzęs i błyszczyk do ust. Ale mam w swojej kosmetyczce również produkty na wielkie wyjścia lub do zadań specjalnych. I takim właśnie kosmetykiem jest mój pierwszy w życiu rozświetlacz-  L'OREAL PARIS TRUE MATCH HIGHLIGHT.

Wiecie już co to jest strobing? To sztuka modelowania twarzy rozświetlaczem. Po co to robić? By podkreślić walory swojej urody i ukryć to, co niedoskonałe, na przykład zmarszczki, zmęczenie, kształt twarzy. Strobing idealny wymaga wprawy, ale warto ćwiczyć i doskonalić się w tej technice.

Dlaczego wybrałam rozświetlacz L'oreal Paris True Match Highlight?

Ponieważ od dawna używam na co dzień podkładu L'oreal True Match (pisałam o nim tutaj) i jestem z niego bardzo zadowolona. Wybrałam więc to, co mi znane i co lubi moja skóra ;)



Rozświetlacz True Match zawiera trzy odcienie: ciepły, chłodny i naturalny, dzięki czemu można go dobrać do swoich potrzeb. Łatwo się rozprowadza i stapia ze skórą. Efekt rozświetlenia - jak dla mnie- jest zaskakujący. Kiedy po raz pierwszy zrobiłam to prawidłowo- można powiedzieć o "efekcie wow"!


True Match Highlight ma wygodne opakowanie z lusterkiem oraz poręcznym pędzelkiem, co daje możliwość ewentualnej poprawki makijażu w każdym miejscu, w którym jestem (ze swoją małą kosmetyczką...) ;)

Jak nakładać rozświetlacz?

W jakich miejscach rozprowadzać rozświetlacz pokazuje poniższa grafika:


Mając taką ściągę, jak powyżej będzie Wam łatwiej. To jak, próbujecie strobingu?

2 komentarze:

  1. Ooo, akurat takiej ściągawki potrzebowałam! :) Chociaż przy mojej cerze ze strefą T dałabym sobie spokój, to jednak muszę coś zrobić z moimi nieszczęsnymi sińcami pod oczami :( Nie wiem nawet, kiedy one się pojawiły...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny efekt zostawi a ten rozświetlacz. Bawię się strobingiem od niedawna, ale puder Loreala dla mnie do tego jest idealny., Bo się nie osypuje i zostawia piękny efekt na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...