"Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma.
a ja w domu mam chomika, kota, rybki oraz psa."
a ja w domu mam chomika, kota, rybki oraz psa."
Pamiętacie tę piosenkę Fasolek? Wesołą, pozytywnie nakręcającą, budzącą pasję. Bo tym jest właśnie hobby- bzikiem, fiołem, konikiem, pasją. Zajęciem, któremu chce się poświęcać każdy wolny czas, a czasem i nawet pieniądze. Można być kolekcjonerem i zbierać co nam się podoba- znaczki, porcelanowe słoniki, puszki po coca-coli, czy dziurawe skarpety. Można lubić oddawać się sztuce- malować, rysować, odwiedzać galerie. Można uprawiać sporty, podróżować, czytać, grać na instrumentach lub w gry komputerowe czy planszowe. Można gotować, hodować, pisać, pomagać innym. Hobby może być właściwie wszystko! Ale, czy na pewno będzie nim ...leżenie na tapczanie?
Jeśli podejść do tematu bardziej filozoficznie, można zadać pytanie- po co właściwie ma się hobby? Marcin Przewoźniak, autor "Poradnika małego hobbysty" wymienia zalety posiadania pasji:
"- nie nudzisz się w wolnym czasie,
- wciąż dowiadujesz się czegoś nowego,
- masz się czym pochwalić przed rówieśnikami i rodziną,
- poznajesz nowych ludzi, z którymi dzielisz zainteresowania,
- uczysz się dbać o swoje rzeczy,
- masz świetny powód, by zdobywać nowe przedmioty."
A więc absolutnie warto mieć fioła na jakimś punkcie!!!
By rozpocząć "bzikowanie", trzeba poznać wiele rozmaitych aktywności, np. zobaczyć, czym jest uprawianie konkretnego sportu bądź jak fascynująco odmienne mogą być znaczki pocztowe. Najlepiej, gdy w świat hobby wprowadzą rodzice. Fajnie, gdy rodzina dzieli swe pasje, lecz chyba jeszcze fajniej, gdy toleruje odmienne pasje pozostałych członków rodziny. Zatem Rodzicu Drogi, "jeśli nie chcesz, aby Wasze dziecko spędzało wolny czas jedynie przed komputerem, pokaż mu inne możliwości. Hobby będzie wspaniałym wsparciem rozwoju dziecka. Ludzie z pasją są interesujący, otwarci na wiedzę i kreatywni." W rozbudzaniu pasji pomóc może wspomniany "Poradnik małego hobbysty"- zabawny, kolorowy, zrozumiały podręcznik młodego pasjonata. Z pewnością zainteresuje nie tylko najmłodszych ;)
Jeśli podejść do tematu bardziej filozoficznie, można zadać pytanie- po co właściwie ma się hobby? Marcin Przewoźniak, autor "Poradnika małego hobbysty" wymienia zalety posiadania pasji:
"- nie nudzisz się w wolnym czasie,
- wciąż dowiadujesz się czegoś nowego,
- masz się czym pochwalić przed rówieśnikami i rodziną,
- poznajesz nowych ludzi, z którymi dzielisz zainteresowania,
- uczysz się dbać o swoje rzeczy,
- masz świetny powód, by zdobywać nowe przedmioty."
A więc absolutnie warto mieć fioła na jakimś punkcie!!!
By rozpocząć "bzikowanie", trzeba poznać wiele rozmaitych aktywności, np. zobaczyć, czym jest uprawianie konkretnego sportu bądź jak fascynująco odmienne mogą być znaczki pocztowe. Najlepiej, gdy w świat hobby wprowadzą rodzice. Fajnie, gdy rodzina dzieli swe pasje, lecz chyba jeszcze fajniej, gdy toleruje odmienne pasje pozostałych członków rodziny. Zatem Rodzicu Drogi, "jeśli nie chcesz, aby Wasze dziecko spędzało wolny czas jedynie przed komputerem, pokaż mu inne możliwości. Hobby będzie wspaniałym wsparciem rozwoju dziecka. Ludzie z pasją są interesujący, otwarci na wiedzę i kreatywni." W rozbudzaniu pasji pomóc może wspomniany "Poradnik małego hobbysty"- zabawny, kolorowy, zrozumiały podręcznik młodego pasjonata. Z pewnością zainteresuje nie tylko najmłodszych ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.